- Od 30 lat buduję tę firmę, dostarczając inwestorom solidnych stóp zwrotu, a państwu polskiemu przynosząc korzyści w postaci podatków i tysięcy miejsc pracy. W tym roku samego CIT-u zapłacimy ponad 400 mln zł, a różnych innych podatków ponad 2 mld zł – rozpoczął telekonferencję Marek Piechocki, prezes LPP. - Teraz ktoś nas oczernia, na czym cierpi nie tylko wizerunek LPP, ale przede wszystkim kapitał naszych inwestorów. Wspólnie przechodziliśmy przez sztormy, jak kryzys finansowy, koronawirus, wojna na Ukrainie i ci, którzy są z nami widzą, że z każdego kryzysu wychodziliśmy wręcz silniejsi – zauważył.