The Body Shop pozostawi otwarte 116 sklepów w Wielkiej Brytanii. Na początku tego miesiąca brytyjski oddział globalnej sieci kosmetycznej zostało objęte postępowaniem upadłościowym – przypomina BBC.
Sklepy zostaną zamknięte przez najbliższe cztery do sześciu tygodni. Firma FRP Advisory, która zarządza restrukturyzacją, oświadczyła, że „wesprze wszystkich pracowników, których to dotyczy, w przypadku roszczeń skierowanych do Redundancy Payments Service (brytyjska instytucja świadcząca usługi dotyczące odpraw z tytułu zwolnienia)” – informuje BBC.
Czytaj więcej
The Body Shop, marka która udowodniła, że etyczna produkcja kosmetyków oparta na naturalnych składnikach jest możliwa, ma kłopoty na rodzimym rynku. Nowy właściciel planuje zamknięcie kilkuset sklepów w Wielkiej Brytanii. Firmę czeka też restrukturyzacja. Z czego wynikają kłopoty marki w Wielkiej Brytanii?
„Podejmując szybkie działania mające na celu dostosowanie rozmiaru portfolio sklepów The Body Shop w Wielkiej Brytanii, ustabilizowaliśmy jego działalność” – powiedział Tony Wright z FRP Advisory. „Pozostajemy w pełni skupieni na badaniu wszystkich opcji umożliwiających dalszy rozwój naszej firmy” - dodał.
Body Shop — od naturalnych kosmetyków do kosmetycznego koncernu
The Body Shop został założony w brytyjskim Brighton w 1976 roku przez nieżyjąca już Anitę Roddick, która otworzyła pierwszy sklep w nadmorskim kurorcie. Znana ze swoich naturalnych produktów kosmetycznych i sprzeciwu wobec testowania ich na zwierzętach, w kolejnych latach szybko się rozwinęła. Anita Roddick i jej mąż Gordon sprzedali firmę za 880 milionów funtów francuskiemu gigantowi kosmetycznemu L'Oreal w 2006 roku, ku wielkiemu rozczarowaniu części lojalnych klientów, którzy postrzegali działalność francuskiego giganta kosmetycznego jako sprzeczną z etosem The Body Shop.