Ponad 50 mld zł, czyli 9,5 proc. więcej niż w 2022 r., wyniosła w zeszłym roku sprzedaż całego rynku aptecznego. W pierwszej połowie stycznia 2024 r. rynek urósł rok do roku o 12,6 proc., natomiast kwartał do kwartału spadł o 11,4 proc. – wynika z danych firmy analityczno-badawczej PEX. Na cały 2024 r. prognozuje ona 9,8-proc. wzrost w ujęciu wartościowym oraz 2,6 proc. ilościowo.
Szanse i wyzwania
To oznacza, że kupimy ponad 2 mld opakowań produktów bez recepty i około 800 mln leków na receptę. Spore zmiany dla pacjentów wprowadzają darmowe leki 65+/18-.
– Po wprowadzeniu już obowiązujących i nowych programów darmowych leków, pacjenci zamiast dopłacać 4,4 mld złotych zaoszczędzą prawie 2 mld. W ogóle dopłat do leków na liście refundacyjnej pozostanie niecałe 2 mld złotych, dotyczą one głównie grupy pacjentów w wieku 18–64 lata – komentuje Jarosław Frąckowiak, prezes firmy PEX. Dodaje, że generalnie system ochrony zdrowia jest jednym z najbardziej skomplikowanych. Jego optymalizacja wymaga nie tylko dodatkowych pieniędzy, ale również dobrego pomysłu i konsekwencji w sytuacji, w której należy stawiać na zwiększanie bezpieczeństwa lekowego Polski, w zharmonizowaniu z bezpieczeństwem lekowym Unii Europejskiej.
Czytaj więcej
Podczas pandemii o 7 pkt proc. wzrosła grupa Polaków wierzących w skuteczność leków i biorących je razem z suplementami. 44 proc. stawia na produkty bez recepty.