Od lutego nie będzie już możliwości działania w niedziele niehandlowe sklepów, które stały się placówkami pocztowymi. Wprowadzony zostanie bowiem dodatkowy warunek — tego dnia otwierać będą się mogły tylko sklepy, które na działalności pocztowej notują co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej. To w praktyce jest do niewykonania. Zmiany w prawie są skutkiem ustawy, którą forsowała "Solidarność".
Dotąd w niedziele niehandlowe korzystając głównie ze wspomnianego wyjątku w ustawie działało ponad 25 sieci handlowych. Po raz ostatni w takiej liczbie były otwarte w niedzielę 23 stycznia. 30 stycznia przypadła niedziela handlowa, gdy wszystkie sklepy były otwarte.
Czytaj więcej
Zakaz handlu w niedziele będzie obowiązywał już czwarty rok. Kiedy w 2022 roku wypadają niedziele...
Część sieci może zrezygnować z przyjmowania i wydawania paczek pocztowych także w pozostałe dni tygodnia – pisze Business Insider Polska. Firma Pointpack poinformowała o wypowiedzeniu umowy na prowadzenie placówki pocztowej przez "ogólnopolską sieć handlową" — ale nie podała, o jaki konkretnie podmiot chodzi.
Natomiast Żabce i innym małym sklepom w otwarciu się w niedziele niehandlowe pomoże specustawa covidowa, przyjęta prawie dwa lata temu, gdy zaczynała się pandemia. Zapisane w niej przepisy pozwalają pracownikom handlu pracować przy wykładaniu towaru nawet w niedziele niehandlowe. Niektóre sklepy mogą szukać kolejnych pomysłów na obejście zakazu. Jednym z nich byłoby zatrudnienie w niedziele niehandlowych pracowników w jedynie roli "ochroniarzy". Klienci musieliby korzystać wtedy tylko z kas samoobsługowych.