Aktualizacja: 12.03.2017 08:22 Publikacja: 12.03.2017 07:48
Jerzy Mazgaj – twórca delikatesów Alma i przewodniczący rad nadzorczych giełdowych spółek Krakchemia oraz Vistula.
Foto: Fotorzepa/Małgorzata Pstrągowska
Foto: Fotorzepa/ Adam Jagielak
Przed rozpoczęciem studiów germanistycznych na Uniwersytecie Jagiellońskim Mazgaj podjął pracę w Austrii. Sprzedawał tam niemiecką gazetę „Die Welt”, której jeden egzemplarz kosztował 18 szylingów. Podczas pracy zawsze miał w kieszeni odliczoną kwotę dwóch szylingów w jak najdrobniejszych monetach, co stanowiło dla niego dodatkowy zarobek, gdyż wielu klientów rezygnowało z otrzymania reszty. W tamtym czasie najniższy nominał banknotu wynosił 20 szylingów. Swoje pierwsze poważne pieniądze, pod koniec lat 80-tych, zarobił jako rezydent Orbisu w Indiach. Mieszkał w New Delhi, jeździł do Singapuru i Katmandu. Trafiały tam zapieczętowane w Polsce beczki, w których miały się znajdować liny dla himalaistów. W rzeczywistości ukryte w nich były aparaty fotograficzne. Jerzy Mazgaj skupował taki towar, a następnie sprzedawał go Hindusom. Z zarobionymi dolarami jechał do Singapuru i kupował tam sprzęt elektroniczny. To wszystko przewoził do kraju.
W pierwszym kwartale ruch w większości typów sklepów spożywczych spadł w ujęciu rocznym. Może to być efekt przes...
Niedziela i Poniedziałek Wielkanocny to święta ruchome, które w tym roku wypadają 20 i 21 kwietnia. W tych dniac...
Według ostatniego sondażu Agencji Badawczej Difference 75 proc. Polaków ma przynajmniej jeden rower, a prawie 25...
Wskutek konfliktu handlowego z USA Niemcy mogą zostać zalane tanim importem z Chin – ostrzega Friedrich Merz.
W Wielką Sobotę, 19 kwietnia większość supermarketów, hipermarketów i dyskontów będzie pracować do godz. 13:00....
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas