Aktualizacja: 26.06.2018 15:47 Publikacja: 26.06.2018 13:47
Historyczny dzień dla firmy Chanel. Po raz pierwszy w swojej 108-letniej historii ujawnia wyniki finansowe
Foto: Bloomberg
CFO Chanel Philippe Blondiaux powiedział dziennikowi "New York Times", że zdecydował się pokazać wyniki finansowe, ponieważ "nadszedł czas, aby przedstawić fakty na temat tego, kim dokładnie jesteśmy: 10-miliardową firmą z bardzo silnymi finansami, a także wszelkimi środki i amunicją, by pozostać niezależnym podmiotem".
Firma Chanel ujawniła, że w 2017 roku jej przychody ze sprzedaży wyniosły 9,62 mld dolarów, o 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Za tak duży wzrost odpowiedzialne są dwa rynki: azjatycki i europejski. Zysk operacyjny Chanel wyniósł 2,69 mld dolarów, zaś firma miała 18 mln dolarów długu.
Unia Europejska gorączkowo zastanawia się, jak zareagować na groźby wojny handlowej ze strony USA. Na razie stosuje strategię kija i marchewki. I próbuje zachować jedność.
Marki luksusowe mają coraz bardziej znaczącą pozycję na rynku towarów używanych. Polacy w ten sposób najchętniej kupują produkty z logo Gucci, Louis Vuitton oraz Max Mara.
Kurs akcji CCC rośnie we wtorek nawet o prawie 14 proc. To reakcja inwestorów na najnowsze informacje z obuwniczo-odzieżowej grupy.
Ceny w styczniu wzrosły średnio o 5,9 proc. i już tylko jedna kategoria produktów jest minimalnie tańsza niż przed rokiem. Najmocniej drożeją słodycze, choć liderem jest nadal masło z 30-proc. skokiem cen.
Amerykańskie sieci handlowe Costco i Trader Joe’s ograniczają liczbę jaj, które klienci mogą kupić za jednym razem, z powodu niedoboru spowodowanego ptasią grypą. „Z powodu ciągłych problemów z dostawą jaj obecnie ograniczamy zakupy do jednego tuzina (czyli 12 sztuk) na klienta dziennie we wszystkich sklepach Trader Joe’s w całym kraju” — powiedział CNN rzecznik sieci sklepów spożywczych.
Maleją wpływy z eksportu usług przewoźników drogowych. To pierwszy taki przypadek.
Producenci aut w USA obawiają się ceł na importowane z Kanady i Meksyku towary. Przedstawiciele Forda alarmują, że tego typu działania będą szkodliwe dla sektora i pozwolą zdobyć silniejszą pozycję producentom samochodów z Europy czy Azji.
Unia Europejska gorączkowo zastanawia się, jak zareagować na groźby wojny handlowej ze strony USA. Na razie stosuje strategię kija i marchewki. I próbuje zachować jedność.
Alkohole z Polski podbijają rynki zagraniczne, a najlepiej radzą sobie trunki mocne, z wódką na czele. Spada natomiast eksport piwa, a nowym hitem sprzedażowym stają się wina z Polski.
Coca-Cola może sprzedawać więcej napojów w opakowaniach plastikowych, jeśli w wyniku ceł na import aluminium nałożonych przez Donalda Trumpa podrożeją puszki aluminiowe. Taką informację przekazał inwestorom dyrektor generalny firmy James Quincey.
Roczny eksport tego typu produktów to już ponad 12 mld zł, a Polska jest trzecim co do wielkości producentem czekoladowych słodkości w Europie. W pięć lat eksport wzrósł ponad 50 proc.
Zaporowe cła na stal i aluminium eksportowane do USA wejdą w życie od środy. Europa rzuciła się do przygotowania odpowiedzi na pomysł Trumpa, napięcie eskaluje, ale wojna handlowa „wśród przyjaciół” musi być wyważona.
Ceny w styczniu wzrosły średnio o 5,9 proc. i już tylko jedna kategoria produktów jest minimalnie tańsza niż przed rokiem. Najmocniej drożeją słodycze, choć liderem jest nadal masło z 30-proc. skokiem cen.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas