Dlaczego wielka finansjera z Wall Street woli Donalda Trumpa?

Po nieudanym zamachu z 13 lipca Donald Trump zyskuje nowe poparcie miliarderów i prezesów firm ze wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Korzystając z wpadek i i niedomagań obecnego prezydenta obiecuje nowe obniżki podatków dla firm, sugeruje większą deregulację przepisów w zakresie finansów. Udało mu się zebrać ogromne pieniądze na swoją kampanię — pisze dziennik „La Tribune”.

Publikacja: 21.07.2024 10:07

Dlaczego wall Street woli Donalda Trumpa

Dlaczego wall Street woli Donalda Trumpa

Foto: AFP

Według OpenSecrets, waszyngtońskiej organizacji non-profit śledzącej i publikującej dane o finansowaniu kampanii wyborczych i lobbyingu, Trumpowi udało się pozyskać niemal 429 mln dolarów. Wśród ofiarodawców znajdują się grube ryby z Wall Street, dotychczas niechętne we wspieraniu go, które zmieniły zdanie albo zastanawiają się nad tym.

Jednym ze znanych prezesów i jednym z hojniejszych ofiarodawców republikanów, który zmienił zdanie o Trumpie w końcu maja jest Steve Schwarzman, prezes funduszu private equity Blackstone, z majątkiem ocenianym przez dwutygodnik „Forbes” na 37 mld dolarów. Wcześniej bardzo krytykował poprzedniego prezydenta, podobnie jak Bill Ackman, szef funduszu inwestycyjnego Pershing Square.

Pozostało 85% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Gospodarka
Rosjanie rezygnują z obchodów Nowego Roku. Pieniądze pójdą na front
Gospodarka
Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski. Jest źle, ale inni mają gorzej
Gospodarka
Margrethe Vestager, wiceprzewodnicząca KE: UE nie potrzebuje nowej polityki konkurencji
Gospodarka
Gospodarka Rosji jedzie na oparach. To oficjalne stanowisko Banku Rosji
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Gospodarka
Tusk podjął decyzję. Prezes GUS odwołany ze stanowiska