Gorsza ocena pojawiła się, bo Francja ma już od dawna problem zadłużenia, odczuwa trudności w realizacji harmonogramu reform strukturalnych, generalne osłabienie tempa wzrostu i skutki zaostrzania polityki pieniężnej przez EBC — stwierdziła S&P. Wolniejsze tempo wzrostu gospodarczego i rządowe działania mające złagodzić gospodarstwom domowym i firmom konsekwencje wzrostu cen energii wpłyną ujemnie na finanse publiczne — dodała agencja w relacji Reutera. Agencja jest zdania, że wzrost cen energii po agresji Rosji na Ukrainę mogą być bardziej długotrwałym szokiem dla gospodarki krajów europejskich od przejściowego spadku popytu wywołanego pandemią w 2020 r.