Chińskie firmy ponadnarodowe zostały w Rosji, gdy zachodni rywale wycofali się, ale mniejsze podmioty bardziej odczuwają straty na kursie rubla. Niektóre wręcz przyznają, że wstrzymały działalność w Rosji, czekają, aż minie okres wahań i niepewności — Wyroby, jakie miałam wysłać do Rosji, czekają w magazynie. Nasi klienci czekają też na poprawę kursu walut. Na razie koszty z tego powodu są za duże — powiedziała Reuterowi Deng Jinling z zakładu na wschodzie Chin produkującego termosy. W ubiegłym roku jej firma uzyskała z Rosji ok. 30 proc. przychodów wynoszących 40 mln juanów (6,29 mln dolarów).