Na kilka godzin przed ogłoszeniem porozumienia między Polską i Czechami w sprawie funkcjonowania Kopalni Turów w Luksemburgu rzecznik generalny TSUE wydał opinię w sprawie skargi wniesionej przez Czechy rok temu. Nasi sąsiedzi domagali się w niej stwierdzenia, że Polska naruszyła prawo UE.
Zanim zostanie wydane orzeczenie, najpierw wybrany sędzia TSUE wydaje swoją opinię, której linia jest zwykle utrzymana w ostatecznym orzeczeniu TSUE. Priit Pikamäe przyznał rację stronie czeskiej i uznał, że Polska naruszyła prawo UE, decydując się na wydanie koncesji na wydobycie na kolejnych sześć lat, czyli do 2026 r. Chodzi przede wszystkim o to, że nie dokonano oceny wpływu na środowisko (argumentując, że została już ona wykonana przy uprzednim wydawaniu zgody), za którą szedł też obowiązek przeprowadzenia konsultacji społecznych.