Połowa inwestorów instytucjonalnych biorących udział w sondażu MLIV Pulse, przeprowadzonym przez agencję Bloomberga, planuje zwiększyć swoje zaangażowanie na rynku akcji, jeśli Donald Trump wygra listopadowe wybory prezydenckie. Ponad 25 proc. respondentów zamierza wówczas zmniejszyć swoją ekspozycję na akcje. Inwestorzy wyraźnie więc widzą Trumpa jako kandydata, którego zwycięstwo pomoże hossie na giełdach.
Gorzej pod tym względem postrzegają jego kontrkandydatkę, Kamalę Harris. Tylko 28 proc. uczestników sondażu wskazało, że w razie jej wygranej zwiększy ilość akcji w swoim portfelu. 37 proc. redukowałoby w takim przypadku swoje zaangażowanie na giełdach, a 35 proc. utrzymałoby je na obecnym poziomie.