Aktualizacja: 22.11.2024 01:45 Publikacja: 10.10.2023 11:24
Foto: Fotorzepa
Jak na razie, ten tydzień na warszawskiej giełdzie, wygląda bardzo optymistycznie. Już wczoraj WIG20 imponował siłą i zyskał ponad 2 proc. A trzeba pamiętać, że działo się to tuż po wybuchu konfliktu na Bliskim Wschodzie. To pozwalało snuć nadzieje, że wzrosty nie są przypadkowe i być może nadeszło długo oczekiwane odbicie w górę po ostatniej korekcie. Początek dzisiejszych notowań zdaje się potwierdzać tę tezę.
Od początku dnia znów mamy mocne bycze akcenty na GPW. WIG20 po dwóch godzinach handlu rósł ponad 2 proc. Bardzo dobrze prezentują się banki. Liderem wzrostów w gronie największych spółek jest z kolei JSW, które zyskuje ponad 5 proc. Odbija w górę także Pepco i CD Projekt.
Po pierwszych ukraińskich atakach amerykańskimi rakietami ATACMS rosyjscy inwestorzy rzucili się wyprzedawać akcje. W kilka godzin rosyjskie firmy na giełdzie w Moskwie straciły na wartości ponad 2 mld dol. Rubel jest najtańszy od 13 miesięcy.
WIG20 zaczął dzień na plusie. Czy bykom starczy determinacji do końca notowań?
Wydaje się, że we wtorek argumenty fundamentalne zostały przysłonięte ryzykiem zaognienia konfliktu za naszą wschodnią granicą.
Europejski regulator chce, aby od 11 października 2027 r. giełdy Starego Kontynentu skróciły czas rozliczania transakcji o jeden dzień. Zmiany miałyby także objąć GPW.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Zamiast oczekiwanego odreagowania po piątkowej wyprzedaży indeksy w Warszawie pogłębiły korektę. Wśród największych firm najchętniej pozbywano się akcji Pekao, JSW i Allegro.
Środowy poranek przyniósł niewielkie zmiany notowań złotego. Emocje geopolityczne na razie zostały opanowane.
Szantaż nuklearny Władimira Putina odbił się na notowaniach złotego. Pierwsze nerwowe reakcje udało się jednak też opanować.
Doniesienia z Rosji wystraszyły inwestorów, którzy pozbywają się polskiej waluty.
W zeszłym tygodniu polska waluta złapała oddech odrabiając część strat po solidnej przecenie. W poniedziałek znów znalazła się pod presją.
WIG20 wraca powyżej 2300 pkt. Dolar jest poniżej 4 zł. Koniec Trump trade?
Złoty był w gronie walut, które najmocniej odczuły wiktorię Donalda Trumpa. Większy protekcjonizm handlu będzie czynnikiem "prodolarowym".
Cząstkowe wyniki wyborów w USA dają Donaldowi Trumpowi przewagę nad Kamalą Harris. To przyczyna wyraźnego umocnienia się dolara amerykańskiego w nocy polskiego czasu.
Inwestorzy czekają na amerykańskie wybory prezydenckie. Od środy spodziewana jest podwyższona zmienność na rynku złotego.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas