To jest kwintesencja polskiego rynku kapitałowego. Dużo mówi się o jego rozwoju, poprawie warunków funkcjonowania, tworzeniu przyjaznych rozwiązań, ale jak się okazuje, realia niekoniecznie współgrają z zapowiedziami. Tym razem sprawa jest tym bardziej wrażliwa, gdyż dotyczy podatków.
W ostatnich dniach klienci BM Alior Banku otrzymali informację o tym, że od 24 kwietnia biuro zaprzestało poboru zryczałtowanego podatku od odsetek i dyskonta obligacji skarbowych i korporacyjnych notowanych na giełdzie, z terminem wykupu nie krótszym niż rok, a które zostały wyemitowane po 31 grudnia 2018 r. W praktyce oznacza to, że od wymienionych papierów klienci otrzymują odsetki brutto, bez automatycznego potrącenia podatku, tak jak to było wcześniej. Obowiązek rozliczenia podatku spada więc na samych inwestorów i pojawi się przy okazji rocznego rozliczenia giełdowego. Nie jest to jednak wymysł samego BM Alior Banku. To efekt interpretacji indywidualnej nowych przepisów prawa podatkowego, które weszły w tym roku w życie, wydanej przez dyrektora Krajowej Informacji Podatkowej.