W tym roku chińskie akcje mogą królować na giełdach

Analitycy Goldman Sachs prognozują, że indeks MSCI China może zyskać do końca grudnia nawet 24 proc. Sprzyjać będzie temu głównie ożywienie gospodarcze po zniesieniu restrykcji covidowych.

Publikacja: 21.02.2023 03:00

W tym roku chińskie akcje mogą królować na giełdach

Foto: Bloomberg

Shanghai Composite, indeks giełdy w Szanghaju, wzrósł w poniedziałek o 2,1 proc. Szczególnie mocno zyskiwały akcje deweloperów, a rynek reagował m.in. na to, że Ludowy Bank Chin pozostawił roczną stopę procentową loan prime na poziomie 3,65 proc. Tymczasem analitycy Goldman Sachs prognozują, że chińskie akcje mogą w tym roku bardzo mocno rosnąć. Ich zdaniem indeks MSCI China może pójść w górę do końca roku o 24 proc.

– Wierzymy w to, że główny motyw na rynku akcji przejdzie od otwierania gospodarki po pandemii do ożywienia gospodarczego, a motorem potencjalnych zwyżek będzie stawać się wzrost zysków – prognozuje Kinger Lau, główny strateg ds. akcji chińskich w Goldman Sachs.

Czytaj więcej

Hipoteka do 95. roku życia. Chińskie banki szukają sposobu na ożywienie rynku

Analitycy Goldmana spodziewają się, że gospodarka chińska urośnie przez cały 2023 r. o 5,5 proc. (Tymczasem prognozy analityków dla chińskiego PKB na ten rok zebrane przez agencję Bloomberga wahają się od 4 do 6,2 proc.). Przewidują, że wzrost w drugim kwartale wyniesie aż 9 proc., a w trzecim 7 proc. Ich zdaniem tak silne odbicie będzie szczególnie mocno odczuwalne w sektorach blisko związanych z popytem konsumenckim. Popyt ten może być wspierany przez nadmiarowe oszczędności chińskich gospodarstw domowych, szacowane na prawie 440 mld dol.

Eksperci Goldman Sachs zwracają również uwagę na to, że fundusze hedgingowe znów wykazują duże zainteresowanie akcjami chińskimi. – Ich ekspozycja netto na Chiny, licząc w porównaniu z ekspozycją netto na globalne rynki akcji, wraca do poziomu bliskiego rekordu – zauważa Kinger Lau.

Na chińskich giełdach trwa już hossa. Zaczęła się ona pod koniec stycznia, w okolicach Nowego Roku Księżycowego. MSCI China zyskał od dołka z października do szczytu z 27 stycznia prawie 60 proc. Od 27 stycznia stracił jednak 8 proc. i niewiele mu brakuje do wejścia w korektę. W poniedziałek był on też o 16 proc. niżej niż przed rokiem. MSCI China to indeks, w którym dużo ważą spółki technologiczne, i z tego powodu mocno tracił on w trakcie kampanii zaostrzania regulacji dla tego sektora. Tymczasem Shanghai Composite, w którym mocniej reprezentowane są duże spółki przemysłowe, wzrósł od październikowego dołka prawie 14 proc., ale do poziomu sprzed 12 miesięcy brakuje mu niemal 6 proc.

Dostęp do rynków akcji w Chinach kontynentalnych jest dla inwestorów zagranicznych ograniczony (możliwy głównie poprzez połączenia tradingowe pomiędzy giełdą w Hongkongu a parkietami w Szanghaju i w Shenzen), ale wielu inwestorów handluje akcjami spółek z ChRL notowanymi na giełdzie w Hongkongu. Hang Seng China Enterprises, indeks obejmujący te firmy, zyskał od dołka z października do szczytu ze stycznia 57 proc., a od tamtego momentu stracił 9 proc. W poniedziałek był on o 16 proc. niżej niż 12 miesięcy wcześniej.

Inwestorzy mają też możliwość lokowania pieniędzy w akcje chińskich spółek notowanych na giełdach w USA. Według danych Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), na początku stycznia na parkietach NYSE, Nasdaq i NYSE American, były obecne 262 spółki, a ich łączna kapitalizacja sięgała 1,03 bln dol.

Giełda
Inwestorzy w Warszawie szybko pozbierali się po szoku
Materiał Promocyjny
Gospodarka natychmiastowości to wyzwanie i szansa
Giełda
Spadki na giełdach. DeepSeek postraszył inwestorów
Giełda
Byki znów pokazały moc na GPW. Złoto blisko nowych rekordów
Giełda
Co czeka styczniowe gwiazdy GPW?
Materiał Promocyjny
Suzuki Vitara i S-Cross w specjalnie obniżonych cenach. Odbiór od ręki
Giełda
Symboliczne zwycięstwo byków na GPW
Materiał Promocyjny
Wojażer daje spokój na stoku