Optymizm na GPW jednak szybko wyparował. Tuż przed południem notowania banków się przełamały, co zaważyło oczywiście na całym WIG20. Spółki finansowe nie były jednak jedynymi winnymi cofnięcia indeksu blue chips. Do pogorszenia notowań niemal w tym samym momencie doszło np. na JSW. W przypadku węglowej spółki zniżka do końca sesji rozwinęła się aż do około 7 proc. Do ataku podaży doszło też m.in. na walorach Asseco Poland.

Przed środową sesją sporo spółek zaprezentowało wyniki finansowe, co w kilku przypadkach miało spory wpływ na notowania, np. Eurocashu, który odbija się od wieloletnich minimów.