Aktualizacja: 04.03.2025 00:52 Publikacja: 12.06.2023 14:57
Nowy Jork ogłosił 11 czerwca nową stawkę minimalnego wynagrodzenia dla pracowników dostarczających jedzenie za pomocą aplikacji
Foto: Bloomberg
Nowy Jork ogłosił 11 czerwca nową stawkę minimalnego wynagrodzenia dla pracowników dostarczających jedzenie za pomocą aplikacji takich jak Uber Eats czy DoorDash. Dla dziesiątków tysięcy osób, które zajmują się dostarczaniem posiłków, oznacza to od 12 lipca sporą, przeszło 100-procentową, podwyżkę stawki za godzinę. A dla aplikacji - mniejsze zyski.
Według danych miasta Nowy Jork średnie godzinne wynagrodzenie pracownika dostarczającego żywność za pomocą aplikacji wynosi do czerwca 2023 roku średnio 7,09 dolara za godzinę. Czyli mniej niż minimalna płaca na poziomie federalnym, która od lat jest na poziomie 7,25 dolara za godzinę. Od 12 lipca Uber Eats i inni operatorzy aplikacji będą musieli wypłacać swoim dostawcom co najmniej 17,96 dolarów za godzinę, a od kwietnia 2025 co najmniej 19,96 dolara. Dodatkowo, miasto Nowy Jork poinformowało, że wynagrodzenie będzie corocznie dostosowywane do inflacji.
Choć zadłużenie sektora przekracza 400 mln zł, to jednak firmy są zadowolone z wyników. I spodziewają się, że konsumenci chętniej będą jadać poza domem lub zamawiać posiłki.
Jedna z największych sieci fast-food na świecie przenosi centralę do Teksasu, choć jeszcze nie tak dawno jej pełna nazwa brzmiała Kentucky Fried Chicken. Władze stanu Kentucky są tym ruchem oburzone.
W 2024 r. ruch w tego typu lokalach gastronomicznych spadł o 3,6 proc., choć inne formaty typu fastfood zyskały klientów. Może to być efekt zarówno silniejszej konkurencji sklepów, np. Żabki, jak i rosnącej popularności innego typu dań.
Zmieniający się klimat i ekstremalne zjawiska pogodowe, z jakimi mieliśmy do czynienia w zeszłym roku, spowodowały wzrost cen niektórych produktów. We Włoszech, które słynęły z pysznej i taniej kawy, szykują się podwyżki m.in. popularnego espresso.
Regulacje wywierają coraz większą presję na biznes, by działał w sposób bardziej zrównoważony. Jednak rośnie też opór firm wobec tych wymagań, tym bardziej że wiele z nich oznacza duży wysiłek i spore koszty ekonomiczne i społeczne.
Pracownicy Starbucks rozszerzyli strajk na cztery kolejne miasta w USA, w tym Nowy Jork, poinformował związek zawodowy reprezentujący ponad 10 000 baristów.
Elektromobilność to dzisiaj już nie jest pytanie „, czy”, tylko „jak”. Jaki samochód wybrać? O jakiej mocy? Z jak dużą baterią? Wreszcie, z jaką ładowarką? W przypadku samochodów marki Mercedes niezmienne jest jednak to, że wszystkie łączą wysoką efektywnością oraz lokalnie bezemisyjną jazdą z osiągami, komfortem i bezpieczeństwem.
Krystyna Piórkowska przekazała do Zamku Królewskiego na Wawelu w Krakowie ponad półmetrowy srebrny puchar, który wylicytowała na aukcji w paryskim domu Christie’s.
Turystyka na świecie przeżywa boom. W zeszłym roku za granice swoich krajów wyruszyło 1,4 miliarda ludzi. Światowa Organizacja Turystyczna szacuje, że ten rok przyniesie jeszcze wzrost tej liczby. Nic dziwnego, że na świecie nie ustaje też ruch budowlany w hotelarstwie.
Biblioteka Narodowa otrzymała egzemplarz polskiego kalendarza na rok 1536 autorstwa profesora Akademii Krakowskiej Michała z Wiślicy. Dar przekazała Krystyna Piórkowska, badaczka zbrodni katyńskiej.
Czasami człowiek nagle nie może mówić ani śpiewać. Co wtedy, gdy śpiew jest jego zawodem? W Nowym Jorku doświadczył tego właśnie Piotr Beczała. Artystów dosięgają jednak też znacznie większe dramaty niż jego.
Co najmniej 13 osób zostało rannych w strzelaninie, do jakiej doszło w Nowym Jorku w jednym z klubów nocnych w dzielnicy Queens.
Władze USA podały, że mniej niż 100 z 5 tysięcy doniesień o dronach obserwowanych na niebie w ostatnich tygodniach w stanach Nowy Jork, New Jersey oraz innych stanach Wschodniego Wybrzeża, zasługiwało na to, by być przedmiotem postępowania wyjaśniającego.
Lider większości Partii Demokratycznej w Senacie Chuck Schummer domaga się od Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA ustalenia kto stoi za dronami, które od tygodni pojawiają się nad Nowym Jorkiem i New Jersey.
Elitarne grono dzieł sztuki, które sprzedano na aukcji za kwotę co najmniej 100 milionów dolarów, powiększyło się o kolejną pracę. Wszystko za sprawą licytacji w domu aukcyjnym Christie's.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas