Aktualizacja: 18.11.2021 20:59 Publikacja: 17.11.2021 21:00
Foto: Adobe Stock
W ciągu kilku dni kurs euro skoczył z niespełna 4,60 do 4,66 zł, a kurs dolara z niecałych 4 zł do 4,11 zł. Za te waluty minimalnie więcej trzeba było zapłacić także w pierwszych miesiącach pandemii. Ale analitycy podkreślają, że jeśli kurs euro przebije 4,68 zł, to w krótkim czasie mógłby dojść nawet w okolice 4,90 zł. Tak wysoko był poprzednio krótko w 2009 r. Kurs franka już teraz, biorąc pod uwagę stan na koniec dnia, jest na rekordowym poziomie.
Cybernetyczne ataki na banki skandynawskie dokonywane prawdopodobnie przez hakerów związanych z Rosją są największym zagrożeniem dla stabilizacji finansowej w regionie - stwierdził w wywiadzie dla Bloomberga nowy wiceprezes banku centralnego Danii, Ulrik Nodgaard.
Zamyka się kolejny istotny dla wojny Putina kanał omijania sankcji i finansowania agresji. Chińskie banki zaczęły blokować płatności na rzecz rosyjskich firm dokonywane przez kraje trzecie - Indie, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Hongkong.
HSBC - największy pod względem aktywów brytyjski bank, zaprzestał obsługi wszelkich transakcji klientów indywidualnych z Rosji i Białorusi. Tym samym bank zakończył zarabianie na transakcjach kraju-agresora. Rosyjskie firmy nie są tam obsługiwane od połowy minionego roku.
Prace rządowe nad ustawą w tej sprawie są bliskie zakończenia – zapewniła Marzena Okła-Drewnowicz, minister do spraw polityki senioralnej Polski .
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Na stronach internetowych kilku banków pojawiły się komunikaty o przerwie w dostępie do bankowości w najbliższych dniach. Które instytucje i kiedy dokładnie planują przerwy techniczne? Jakie usługi będą wówczas niedostępne?
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej, uważa, że przesłanki do obniżek stóp procentowych pojawią się między marcem a lipcem 2025 r. Tym samym przyspieszył ten moment względem poprzedniej opinii, sprzed tygodnia.
Po publikacji nowej projekcji inflacyjnej NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak jest przewaga za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Złoty pozostaje pod wpływem dolara. Czy zmienią to dzisiejsze dane o PKB z Polski?
W razie uwolnienia cen nośników energii dla gospodarstw domowych inflacja w Polsce na początku 2025 r. podskoczy do blisko 7 proc. – wynika z najnowszej projekcji inflacyjnej NBP. Ekonomiści banku centralnego przewidują też niższy wzrost gospodarczy.
– Rada jest chętna, aby przystąpić do obniżania stóp natychmiast, gdy inflacja przestanie rosnąć, a projekcja będzie wskazywać na jej spadek – powiedział podczas czwartkowej konferencji prasowej prezes NBP i przewodniczący RPP Adam Glapiński.
Stopy procentowe pozostają bez zmian – poinformował Narodowy Bank Polski (NBP) po środowym posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Główna, referencyjna stopa procentowa pozostaje na poziomie 5,75 proc.
Inflacja w październiku w Polsce zapewne znów urosła, acz już tylko symbolicznie, do 5 proc. – oceniają ekonomiści. Szybki szacunek GUS poda w czwartek 31 października.
– W tej chwili wydaje się, że stopy procentowe będziemy ewentualnie obniżać po marcu, w drugim kwartale 2025 r. – ocenił prezes NBP Adam Glapiński podczas czwartkowej konferencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas