- Kiedy tylko potwierdzimy istnienie zasobów geotermalnych natychmiast rozpoczniemy rozwijać je na potrzeby produkcji energii elektrycznej – mówi Stephen Onacha, ekspert ds. energii w ministerstwie infrastruktury. Odwierty prowadzone są w północno- zachodnim regionie Ruandy w pobliżu miasta Gisenyi gdzie według geologów mogą znajdować się źródła.
W ciągu najbliższych 7 lat Ruanda planuje zwiększyć swoje moce produkcyjne do 1000 megawatów z poziomu dzisiejszych 85 MW. 300 megawatów energii mają dostarczać elektrownie geotermiczne.
Na pokrycie inwestycji rząd w Kigali przygotował 4,5 mln dolarów otrzymane w grancie z Global Environment Facility, agendy Banku Światowego zajmującej się wspieraniem rozwoju energii odnawialnej oraz 4,5 mln dolarów pozyskanych z Nordic Development Fund.