Aktualizacja: 16.10.2019 15:40 Publikacja: 16.10.2019 15:34
Foto: materiały prasowe
„Rzeczpospolita”: „Chcę znów mieć niedosytu smak” – patrząc na słowa z pani utworu „Ile jeszcze”, pojawia się odpowiedź dlaczego jest pani i aktorką i wokalistką?
Maria Niklińska: Teksty były, są i będą dla mnie zawsze bardzo ważne. To prawda, lubię niedosyt. Lubię też mieć też ciekawość w sobie i czuć potrzebę do działania. Natomiast wracając do pytania, myślę, że te dwie dziedziny się ze sobą przenikają i uzupełniają. Dzięki pracy nad nową rolą, jestem później lepszą wokalistką i na odwrót. Scena to jest mój dom, czy jestem na deskach teatru, czy w czasie koncertu. Emocje są takie same.
– Gramy niby normalny koncert, całą płytę, ale wizualną częścią tego performance’u są projekcje wideo, które zro...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Nie żyje Leszek Kopeć, dyrektor Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni i Gdyńskiej Szkoły Filmowej. Miał...
Nowymi producentami Bonda pod szyldem Amazona zostali Amy Pascal i David Heyman, którzy współtworzyli wielkie hi...
Od kilku tygodni TVP promuje nową ekranizację „Lalki” z Marcinem Dorocińskim i Kamilą Urzędowską. Tymczasem już...
Nominowana do Oskara kostiumografka - Bina Daigeler, reżyserka - Agnieszka Smoczyńska, Dyrektorka Generalna Glas...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas