Komasa triumfuje w Ameryce

Sala samobójców. Hejter” wygrał Tribeca Film Festival! Świetnie przyjęty film Jana Komasy uhonorowany nagrodą główną prestiżowej imprezy. Film jest dostępny na platformie vod.

Publikacja: 30.04.2020 09:35

Maciej Musiałowski

Maciej Musiałowski

Foto: materiały prasowe

„Sala samobójców. Hejter” – najnowszy film Jana Komasy – wygrał prestiżowy Tribeca Film Festival. Decyzja jury, w skład którego weszli Demian Bichir, Danny Boyle, Judith Godreche, Sabine Hoffman i William Hurt, była jednogłośna.

To pierwszy polski film w historii, który znalazł się w konkursie głównym - International Narrative Competition - tego ważnego festiwalu, organizowanego w sercu nowojorskiego Manhattanu. I pierwszy, który zdobył najważniejszą nagrodę – za Najlepszy Międzynarodowy Film Fabularny (Best International Narrative Feature).

„Pragnę Panu podziękować za wspaniały film. Inspirujący. Moralnie potężny. Wnikliwy. Istotny. Przepełniony głębokim zrozumieniem i współczuciem. To właśnie ten szczególny rodzaj empatii przesądza o sile filmu, stając się autentycznym wyrazem sumienia artysty. To empatia, która opiera się naciskom. Jest szczera. Sprzyja zrozumieniu. Dziękuję wszystkim  współtwórcom tego wielkiego dzieła: dzieła sumienia” – napisał w liście do Jana Komasy członek jury, William Hurt, wybitny aktor doceniany m.in. za role  w filmach „Żar ciała”, „Pocałunek kobiety pająka”, „Dzieci gorszego Boga”, „Odmienne stany świadomości” czy „Zbyt wielcy, by upaść”.

Zachwytu nad filmem Jana Komasy nie krył także zasiadający w jury Danny Boyle, zdobywca Oscara i twórca takich hitów, jak „Trainspottiing” czy „Slumdog. Milioner z ulicy”. „Z głębi serca gratuluję reżyserowi jakże aktualnego i niepokojącego filmu. Czym Nixon i Watergate byli dla Coppoli, gdy kręcił "Rozmowę", tym Facebook i fake newsy są dla twórcy "Hejtera"” – napisał, podkreślając, iż ma nadzieję osobiście uścisnąć dłoń Jana Komasy lub „choćby trącić się z nim łokciem”. Ta wygłoszona z przymrużeniem oka aluzja do zasad społecznego dystansu związanych z szalejącą – także w Nowym Jorku – epidemią jest nieprzypadkowa. Tegoroczna edycja festiwalu z uwagi na sytuację epidemiczną odbyła się w trybie on-line.

Dla reżysera, producentów i całej ekipy wygrana w Tribece to szansa na drugie życie dla filmu, który mimo entuzjastycznych recenzji i znakomitej frekwencji podczas weekendu otwarcia w kinach, zszedł z ekranów niespełna tydzień po premierze, stając się symbolem potężnych problemów, jakie przeżywa branża filmowa w obliczu epidemii. W tych okolicznościach wygrana w Tribece zyskuje szczególny wymiar i znaczenie.

„Cieszę się podwójnie, gdyż "Hejter" w związku z zamknięciem kin z powodu pandemii stał się ofiarą wirusa, a w konsekwencji dramatem dla naszych producentów. Teraz dzięki tej nagrodzie dostał drugie życie” – komentuje Jan Komasa. I dodaje: „Przede wszystkim jednak wielką radość wzbudza fakt, że spragniony dobrych wiadomości świat międzynarodowego filmu znowu z całą mocą usłyszy o polskim kinie, a czymże innym jak wspaniałą wiadomością jest wygranie jednego z najważniejszych festiwali na świecie”.

Scenarzysta filmu Mateusz Pacewicz, który z Janem Komasą pracował także przy nominowanym do Oscara „Bożym Ciele”, podkreśla, że celem twórców „Hejtera” było stworzenie opowieści, która będzie w stanie funkcjonować bez polskiego kontekstu, a jednocześnie nie będzie od niego zbyt oderwana. „Było to pewnym wyzwaniem zarówno na etapie tworzenia scenariusza jak i kręcenia samego filmu, ale nagrody w Nowym Jorku wskazują, że nam się udało. Zależało nam, aby oba te filmy były uniwersalne. Bardzo nas cieszy, że w różnych krajach, wśród różnej widowni, znajdują przychylnych im widzów i cieszą się dobrym odbiorem. Sukces w Tribece to dla nas ogromna radość i bardzo duże spełnienie” – podkreśla Pacewicz.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Film
EnergaCAMERIMAGE: Hołd dla Halyny Hutchins
Film
Seriale na dużym ekranie - znamy program BNP Paribas Warsaw SerialCon 2024!
Film
„Father, Mother, Sister, Brother”. Jim Jarmusch powraca z nowym filmem
Film
EnergaCAMERIMAGE 2024: Angelina Jolie zachwyca w Toruniu jako Maria Callas
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Film
Festiwal Korelacje: Pierwszy taki festiwal w Polsce. Filmy z komentarzem artystów