Historia jasnowidza Nostradamusa

Niejasne i kontrowersyjne proroctwa Nostradamusa wciąż wywołują zainteresowanie. Niektórzy sądzą, że przewidział on nawet zamachy terrorystyczne z 11 września 2001 roku

Publikacja: 26.08.2010 20:30

Historia jasnowidza Nostradamusa

Foto: Czwórka

Autorzy zrealizowanego w 2007 roku amerykańskiego dokumentu nie próbują weryfikować prawdziwości 500-letnich przepowiedni. Skupiają się na opowiedzeniu historii ich autora i przedstawieniu opinii ludzi zafascynowanych jego dziedzictwem. Podsycają atmosferę tajemnicy i tylko od nas zależy, czy będziemy traktować wizje Nostradamusa poważnie czy raczej z przymrużeniem oka.

Michel de Nostredame urodził się w 1503 roku w miejscowości Saint-Remy na południu Francji. Z wykształcenia był lekarzem. Gdy podczas epidemii dżumy umarły jego żona i dzieci, zaczął podróżować. Po kilku latach powtórnie się ożenił. Zawsze interesowała go astrologia, ale wieszczeniem zajął się dopiero w wieku 45 lat. Napisał wówczas „Almanach na rok 1550”. – To dawna wersja dzisiejszych horoskopów publikowanych w gazetach – mówi pisarz Ian Wilson. – Ludzie często czytali przepowiednie Nostradamusa. Dzięki temu szybko zdobył reputację.

Kilka lat temu włoska dziennikarka Enza Massa znalazła w Bibliotece Narodowej w Rzymie rękopis. Wewnątrz widniało nazwisko autora – Nostradamus, a na dalszych kartach znalazły się symboliczne obrazy namalowane kolorowymi akwarelami przedstawiające ludzi, zwierzęta, budowle. Ilustracja z ogromną płonącą wieżą wywołuje przerażające skojarzenia. – Płomienie buchają na wszystkie strony. Przypomina to eksplozję, a nie zwykły pożar. Odniesienia do wydarzeń, które 11 września rozegrały się w Nowym Jorku, wydają się oczywiste – mówi jeden z ekspertów zafascynowanych Nostradamusem. Podobno po zamachach wielu internautów szukało w Internecie przepowiedni wizjonera. Z tragedią szybko powiązano proroctwo Nostradamusa mówiące, że „z wnętrza świata (World’s Center) bucha ogień. Drży ziemia wokół nowego miasta”.

Wypowiadający się w filmie pasjonaci twierdzą, że księga z tajemniczymi malunkami nieprzypadkowo odkryta została właśnie teraz. – Zapewne przewidział, że w naszym świecie zorientowanym na obrazy, sugestywne rysunki bardziej przykują uwagę czytelników niż słowa – mówią.

Pojawiają się jednak pytania, czy manuskrypt jest autentyczny i czy jego autorem rzeczywiście był Nostradamus? Odpowiedzi postara się udzielić zespół naukowców, którzy na oczach widzów zbadają księgę, korzystając z metod stosowanych w medycynie sądowej.

Zaginiona księga Nostradamusa | 20.00 | czwórka | PONIEDZIAŁEK

Autorzy zrealizowanego w 2007 roku amerykańskiego dokumentu nie próbują weryfikować prawdziwości 500-letnich przepowiedni. Skupiają się na opowiedzeniu historii ich autora i przedstawieniu opinii ludzi zafascynowanych jego dziedzictwem. Podsycają atmosferę tajemnicy i tylko od nas zależy, czy będziemy traktować wizje Nostradamusa poważnie czy raczej z przymrużeniem oka.

Michel de Nostredame urodził się w 1503 roku w miejscowości Saint-Remy na południu Francji. Z wykształcenia był lekarzem. Gdy podczas epidemii dżumy umarły jego żona i dzieci, zaczął podróżować. Po kilku latach powtórnie się ożenił. Zawsze interesowała go astrologia, ale wieszczeniem zajął się dopiero w wieku 45 lat. Napisał wówczas „Almanach na rok 1550”. – To dawna wersja dzisiejszych horoskopów publikowanych w gazetach – mówi pisarz Ian Wilson. – Ludzie często czytali przepowiednie Nostradamusa. Dzięki temu szybko zdobył reputację.

Film
Gwiazda o polskich korzeniach na wyspie Bergmana i program Anji Rubik
Film
Arkadiusz Jakubik: Zagram Jacka Kuronia. To będzie opowieść o wielkiej miłości
Film
Leszek Kopeć nie żyje. Dyrektor Gdyńskiej Szkoły Filmowej miał 73 lata
Film
Powstaje nowy Bond. Znamy aktorów typowanych na agenta 007
Film
Mają być dwie nowe „Lalki”. Netflix miał pomysł przed TVP