John Saxon, znany przede wszystkim z ról w westernach i horrorach, zmarł w sobotę. Jego kariera trwała ponad 60 lat, a na swoim koncie zgromadził ponad 200 tytułów. Zagrał u boku Bruce'a Lee w "Wejściu smoka" oraz w filmie Wesa Cravena "Koszmar z ulicy Wiązów" w 1984 r. Był także judoką i trenował karate.
Saxon urodził się na Brooklynie w Nowym Jorku w 1935 r. jako Carmine Orrico. Po ukończeniu szkoły średniej szkolił swój talent u słynnej Stelli Adler. W wieku 16 lat przybył do Hollywood i wtedy zmienił nazwisko na John Saxon. Jego debiut to młodzieżowy film "Na swobodzie" (1955) - wcześniej epizodycznie pojawił się m.in. w "Narodzinach gwiazdy" (1954). W 1956 r. zagrał gracza baseballowego w "Momencie nieuwagi". Ta rola przyniosła mu sławę i uznanie. Zdobył Złoty Glob w 1958 r. w nieistniejącej już kategorii najlepsza wschodząca gwiazda – aktor.