„Tyle co nic”: wieś niespokojna i niewesoła

W „Tyle co nic” Grzegorz Dębowski pokazuje prowincję bez poczucia wyższości i bez romantyzmu. Rzeczywistość sprawiła, że wchodzący do kin film stał się bardzo aktualny.

Publikacja: 04.03.2024 03:00

Rolnicy protestujący przed domem posła – to punkt wyjścia w filmie „Tyle co nic”

Film „Tyle co nic”

Rolnicy protestujący przed domem posła – to punkt wyjścia w filmie „Tyle co nic”

Foto: Forum Film Poland

To kolejny w tym roku na ekranach polski film o wsi. Ale to nie są temperamentni „Sami swoi”. To nie są też malowani, roztańczeni „Chłopi”. Zrealizowany w Studiu Munka debiut Grzegorza Dębowskiego „Tyle co nic” jest oryginalny, nie ulega kliszom, jakie często towarzyszą opowieściom o prowincji.

Protest rolników

Pozostało 94% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Film
Trwa zamieszanie wokół Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
Film
EnergaCamerimage 2024: Złota Żaba dla Michała Dymka
Film
Nominowani w Konkursie na Najlepszy Polski Serial Roku 2024 w ramach BNP Paribas Warsaw SerialCon!
Film
Rekomendacje filmowe: Od starożytnego Rzymu do dzisiejszej Francji i Ameryki
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Film
Film „Kolonia nr 5”. Cała prawda o życiu emigrantów we Francji