To nie jest zaskoczenie. Z „wielkiej dwójki” ostatniego sezonu czyli Barbeheimera w kinach większy sukces odniosła „Barbie” Grety Gerwig zarabiając na całym świecie blisko 1,5 mld dolarów. Teraz, w sezonie nagród” zdecydowanym triumfatorem jest jednak „Oppenheimer”. Film Christophera Nolana, który niedawno zdobył 5 Złotych Globów, przewodzi też na liście nominacji do brytyjskich nagród BAFTA. Będzie walczyl o statuetki aż w 13 kategoriach m.in. najlepszy filmu roku, za reżyserię, za rolę główną Cilliana Murphy’ego i role drugoplanowe Roberta Downeya Jr oraz Emily Blunt.
Tuż za nim znalazły się „Biedne istoty” Yorgosa Lanthimosa wyróżnione w 11 kategoriach m.in. najlepszy film, scenariusz adaptowany i najlepsza aktorka (Emma Stone).
Czytaj więcej
Oscary 2024 - nominacja w kategorii "najlepszy film”. „Biedne istoty”, zdobywca Złotego Lwa, to niezwykle oryginalna opowieść o wyzwalaniu się kobiety w męskim świecie. Godny Oscara.
Po dziewięć nominacji dostały dwa tytuły: „Czas krwawego księżyca" Martina Scorsese oraz „Strefa interesów" Jonathana Glazera. Ten drugi film to opowieść o banalności zła – o rodzinie komendanta Auschwitz Rudolfa Hössa, która buduje swój domowy raj w cieniu obozu. Film jest koprodukcją brytyjsko-amerykańsko-polską, w której uczestniczyła znakomita producentka filmów Pawła Pawlikowskiego – Ewa Puszczyńska. Nominację do BAFTA za zdjęcia dostał operator Łukasz Żal. Wśród nominowanych za scenografię są obok Chrisa Oddy’ego - Joanna Maria Kuś oraz Katarzyna Sikora.
„Barbie” największym przegranym nagród BAFTA i Oscarów?
Po siedem nominacji mają filmy „Anatomia upadku", „Maestro” i „Przesilenie zimowe”. Wielka międzynarodowa kariera francuskiej „Anatomii upadku” Justine Triet zaczęła się w maju, gdy została ona nagrodzona Złotą Palmą na festiwalu w Cannes. Ostatnio ten porywający dramat sądowy o tym, jak trudne bywa zarówno życie rodzinne jak i dochodzenie do prawdy zdobył dwa Złote Globy. Do nagród BAFTA jest nominowany m.in. w kategoriach: najlepszy film, reżyseria (dla Justine Triet), scenariusz i aktorka roku (Sandra Hüller).
