Sumienie płatnej morderczyni

„Zabójczyni" to kino sztuk walki, ale z duszą. Hou Hsiao-hsienowi przyniosło nagrodę za reżyserię na festiwalu w Cannes.

Aktualizacja: 16.03.2016 19:45 Publikacja: 16.03.2016 17:26

W czasie panowania dynastii Tang mała dziewczynka zostaje wyszkolona na tytułową zabójczynię. Po latach wraca w rodzinne strony, gdzie musi zmierzyć się z trudnym zadaniem: ma zabić księcia, którego zawsze kochała. To pierwsza w filmografii Hou Hsiao-hsiena próba wpisania się w gatunek wuxia – opowieści o mistrzach sztuki walki.

68-letni artysta jest dziś jednym z najważniejszych reżyserów azjatyckich. W swoich filmach sięgał do historii XX w., pokazując ją przez pryzmat codziennego życia zwykłych ludzi.

Zadawał pytania o tożsamość rodaków. Zastanawiał się, co to znaczy być Tajwańczykiem, obywatelem kraju najpierw skolonizowanego przez Japończyków, a potem podporządkowanego rządom Czang Kaj-szeka. Jednym z jego najbardziej znanych obrazów jest autobiograficzny „Czas umierania, czas życia" (1985), historia dorastania na południu Tajwanu w latach 40. i 50.

Pod koniec wieku Hou Hsiao-hsien nakręcił trylogię tajwańską. W nagrodzonym weneckim Złotym Lwem „Mieście smutku" (1989) sportretował rodzinę w okresie białego terroru, opowiedział o masakrze Tajwańczyków przez siły rządowe w 1947 roku. We „Władcy marionetek" mówił o okupacji japońskiej widzianej oczami lalkarza. W „Good Men, Good Women" uczynił bohaterem więźnia, który po odzyskaniu w 1987 roku wolności nie poznał swojego kraju.

Ale ostatnio Hou Hsiao-hsien wyraźnie szuka nowego języka i nowych wrażeń.

– Miałem siedmioletnią przerwę w kręceniu filmów – mówi. – W tym czasie pojawił się olbrzymi rynek chiński. Musiałem się dostosować do tej dużej skali.

„Zabójczyni" rzeczywiście ma rozmach, choć jej siłą są piękne zdjęcia i zamyślenia. Dużo tu pojedynków, w przeciwieństwie do tych z filmu Lee – bardzo realistycznych. W każdym kadrze jest ogromna dbałość o szczegóły scenografii i kostiumu. Ale i to, co dla tajwańskiego artysty charakterystyczne: opis codzienności.

– Studiowałem świadectwa historyczne, by dowiedzieć się, jak ludzie wtedy jedli, jak się ubierali ?– przyznaje reżyser. – Zwracałem uwagę na detale. Na przykład inaczej wtedy mył się zamożny kupiec, wysoko postawiony urzędnik czy chłop. Interesowało mnie też polityczne tło tamtych czasów.

A mądrość Hou Hsiao-hsiena? Czy młoda kobieta zgodnie z oczekiwaniami i tradycją zabije swoją ofiarę? Tajwańczyk daje współczesnym lekcję.

Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów