Jan Nowicki. Wielki, ale nie tylko Szu

Jan Nowicki, jeden z ostatnich gigantów XX wieku, zmarł w wieku lat 83 niedaleko rodzinnego Kowala. Był popularny jako Wielki Szu, ale to przede wszystkim gwiazda Starego Teatru - spektakli Wajdy, Jarockiego. Filar Piwnicy Pod Baranami, a ostatnio pisarz.

Publikacja: 07.12.2022 13:11

Jan Nowicki (1939-2022)

Jan Nowicki (1939-2022)

Foto: PAP/Marcin Bielecki

Fani „Wielkiego Szu” zdziwią się, gdy przypomnę, co wielki aktor mówił o najsłynniejszej roli, choć trzeba pamiętać, że był też mistrzem kokieterii.

- Wiem, że zwłaszcza dla taksówkarzy, którzy mnie wożą, moimi największymi dokonaniami są "Wielki Szu" lub "Sztos". A ja w wielu filmach zagrałem naprawdę tylko po, żeby spotkać się na planie z atrakcyjną partnerką lub pojechać w nieznane miejsce. Bo kino jest prostackie. Na jednej kartce można spisać, o co tam chodzi.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności
Film
„Biały lotos 3”, czyli tsunami nudy
Film
Berlinale 2025. Migranci to dziś wielki temat
Film
Berlinale 2025: Tilda Swinton ma dość
Film
Berlinale 2025. Polityczne otwarcie wielkiego festiwalu filmowego
Materiał Promocyjny
Raportowanie zrównoważonego rozwoju - CSRD/ESRS w praktyce