„Killers of the Flower Moon” giganta światowego kina z udziałem Leonardo DiCaprio i Robertem de Niro nie zmieści się w tegorocznym kalendarzu i będzie miał premierę dopiero w 2023 r.
Chodzo o ekranizację bestsellerowej powieści „Killers of the Flower Moon: The Osage Murders and the Birth of the FBI” autorstwa Davida Granna. Fabuła jest następująca: gdy na terenie zamieszkiwanym przez indiańskie plemię Osagów odkryta zostaje ropa naftowa, członkowie plemienia zostają brutalnie zamordowani. Zabójstwa przykuwają uwagę FBI i J. Edgara Hoovera.
Czytaj więcej
Martin Scorsese o swojej nowej produkcji, dyktacie widzów oraz o szacunku dla polskich reżyserów,...
Dyskusje między reżyserem a studiem Apple na temat przyspieszenia premiery filmu w 2022 r. miały miejsce po skandalu Willa Smitha na rozdaniu Oscarów, kiedy zmieniła się strategia Apple dotycząca filmu „Emancypacja” z udziałem Smitha.
Ze względu na to, że Scorsese znany jest z długiej pracy montażowej ze swoją stałą współpracowniczką Thelmą Schoonmaker, mimo zakończenia we wrześniu 2021 roku zdjęć do produkcji o 200-milionowym budżecie, film pokazany zostanie dopiero w 2023 r. w Cannes albo w Wenecji.