Miała 19 lat i na koncie zaledwie kilka filmowych epizodów, gdy wystąpiła w głównej roli w „Deszczowej piosence”. Co więcej – nigdy przedtem ani na scenie ani na ekranie nie tańczyła. To było wielkie ryzyko ze strony Stanleya Donena i Gene’a Kelly’ego, który nie tylko w tym filmie wystąpił, ale również go współreżyserował. Nikomu nieznana dziewczyna u boku gwiazdora w filmie o wielkim potencjale komercyjnym. Ale filmowi profesjonaliści nie pomylili się. Ona sama zaś nie mogła się nadziwić, że w jednej chwili spadła na nią sława i do końca życia podkreślała, jak wiele się od Kelly”ego nauczyła.