Western z kobietami

Pogawędka z Marią Sadowską, reżyserką

Publikacja: 06.05.2012 16:00

Western z kobietami

Foto: Uważam Rze, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Pani pełnometrażowy debiut trafił do konkursu głównego rozpoczynającego się 7 maja festiwalu w Gdyni. O czym jest ten film?

Nosi tytuł „Dzień kobiet". Kosztował nas trzy lata pracy, ale myślę, że efekt będzie interesujący. Nie mogę się doczekać reakcji publiczności.

Została pani niedawno mamą. Jak to wpłynęło na pani filmowe życie?

Śmieję się, że mam dwoje dzieci. Gdy ktoś mi gratuluje, nie wiem, czy chodzi mu o to, że zrobiłam film, czy że się dziecko urodziło.

To, że pani pasją równolegle były muzyka i film, słyszeliśmy w niejednej wypowiedzi. Co teraz jest priorytetem?

W tej chwili życie rodzinne, domowe, wiadomo, ale film też jest dla mnie bardzo ważny. Będę walczyła, żeby zyskał jak największą publiczność, dlatego że okres artystyczny, twórczy to jedna rzecz, natomiast żyjemy w czasach, w których nie chcemy tworzyć do szuflady, i ważne jest, by nasz przekaz dotarł do ludzi. Zwłaszcza ten film. Jest to obraz ważny, poruszający istotne sprawy naszego życia społecznego, dotyczący nas, kobiet. Mówiący o tym, jak kobiety są traktowane w dzisiejszym społeczeństwie.

Jaką kobietę pani pokazuje?

Silną, walczącą. Można powiedzieć, że to film o poszukiwaniu siły w sobie. O przejściu od słabości i strachu na wyższy poziom. Bohaterka do końca się tego strachu nie wyzbywa, ale odwaga to przecież nic innego jak przełamywanie strachu.

Zrobiła pani kino feministyczne?

W wielkim cudzysłowie nazywam ten film feministycznym westernem.

W głównej roli obsadziła pani Katarzynę Kwiatkowską, jako pierwsza dała pani szansę parodystce.

Szukałam nowej twarzy, dziś nie jest już taka, ale mogę sobie pogratulować, bo odkryłam ją dla roli dramatycznej. Na castingu totalnie mnie ujęła. Myślę, że na ekranie ujmie też widzów.

Pani pełnometrażowy debiut trafił do konkursu głównego rozpoczynającego się 7 maja festiwalu w Gdyni. O czym jest ten film?

Nosi tytuł „Dzień kobiet". Kosztował nas trzy lata pracy, ale myślę, że efekt będzie interesujący. Nie mogę się doczekać reakcji publiczności.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Film
Daniel Olbrychski: twarzą w twarz z legendą
Film
Czy „Miłość zwycięży”, gdy zasada „Oko za oko” wciąż rządzi światem? – kolejne sekcje specjalne Mastercard OFF CAMERA 2025
Film
Gene Hackman: aktor genialny, choć niepiękny
Film
Gene Hackman i jego żona nie żyją. Legendarny aktor miał 95 lat
Film
„Emilia Perez” w polskich kinach. Audiard z przymrużeniem oka
Film
Nie żyje Michelle Trachtenberg, aktorka znana z „Buffy” i „Plotkary”
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”