Z kulturą na Ty poleć swoje wydarzenie kulturalne
Przypominamy recenzję Anny Kilian z 24 marca 2011 r.
Tytułowa Julia nie wierzy, że jej siostra bliźniaczka popełniła samobójstwo. Uważa, że ją zamordowano – i ma rację. Kobieta dowiaduje się, że Sara miała chłopaka. On może stać się kluczem do rozwiązania zagadki. Ale tymczasem Julia ma się poddać operacji mogącej uratować jej wzrok. Z opatrunkiem na oczach jest zupełnie uzależniona od obcych. Wrażenie bezradności Julii jest tak totalne, że udziela się nam. A morderca siostry jest blisko...
Łatwo identyfikujemy się z bohaterką, bo scenarzyści uwrażliwili nas na tę postać, budując jej głębokie relacje z mężem i siostrą – bardzo ważne dla rozwoju akcji. Dzięki nim „Oczy Julii" to nie tylko znakomity thriller, ale też dramat psychologiczny.
Hiszpania 2010, reż. Guillem Morales, wyk. Belen Rueda, Lluis Homar, Pablo Derqui.