Most energetyczny z Litwą coraz bliżej

Za miesiąc, podczas specjalnej konferencji w Warszawie, firmy zainteresowane budową połączenia energetycznego między Polską a Litwą mogą ustalić harmonogram tej inwestycji.

Publikacja: 12.01.2008 02:17

Most energetyczny z Litwą coraz bliżej

Foto: Rzeczpospolita

Do tej pory więcej było deklaracji politycznych niż konkretnych przygotowań.

– Od dwóch lat wiele się mówi o planie mostu energetycznego, ale do tej pory nie wiadomo ani jak będzie przebiegała linia, ani jakie ma spełniać wymagania techniczne – przyznaje Władysław Mielczarski, który w imieniu Komisji Europejskiej od kilku tygodni koordynuje projekt.

I zapowiada, że główni inwestorzy (firmy pełniące funkcję operatorów systemów energetycznych) w Polsce i na Litwie przygotowują teraz studia techniczne inwestycji i wstępne analizy oddziaływania na środowisko. Będą gotowe w ciągu miesiąca i zostaną przedstawione na specjalnej konferencji w Warszawie. Dotychczas planowano, że most energetyczny będzie gotowy do 2012 roku, ale ten termin nie jest przesądzony. Wstępnie koszty szacuje się na 237 mln euro, ale strona litewska jest w lepszej sytuacji niż polska, bo ma na ten cel 166 mln euro z funduszy Unii Europejskiej. W naszym kraju tymczasem oprócz krótkiego odcinka do granicy z Litwą trzeba jeszcze rozbudować system w północno-wschodnim regionie. Prace te mogą kosztować ok. 400 mln euro.

W projekt zaangażują się nie tylko operatorzy (PSE Operator i Lietuvos Energija), ale i firmy komercyjne. Z polskiej strony będzie to największa w branży PGE, a partnerem z Litwy najpewniej zostanie spółka Narodowy Inwestor. Ta ostatnia jest jednak w fazie organizacji. Parlament Litwy w styczniu ma zatwierdzić zasady jej powołania.

Komercyjni partnerzy projektu w zamian za dostęp do energii przesyłanej nowym połączeniem będą najpewniej współfinansowali inwestycję. Trudno jeszcze przewidzieć, jaką część kosztów pokryją.

Rozpoczęcie budowy linii uzależnione jest od decyzji urzędów regulacji energetyki obu krajów, które muszą zatwierdzić sposób jej wykorzystania. Chodzi o ustalenie, jaka ilość przesyłanej energii będzie dostępna zgodnie z TPA (czyli równym dostępem wszystkich firm), a jaką część będą wykorzystywały tylko PGE i Narodowy Inwestor.

Most energetyczny Litwy z Polską, podobnie jak połączenie Litwy ze Szwecją, ma umożliwić szybki import energii. Stąd poparcie premierów obu krajów. Równocześnie budowa linii do Polski jest powiązana z nową elektrownią atomową w Ignalinie. Litwini muszą za dwa lata zamknąć drugi z istniejących starych reaktorów. Wtedy Litwa będzie musiała zrezygnować z eksportu energii i prawdopodobnie sama będzie musiała ją sprowadzać z zagranicy – najpewniej z Rosji. Jeszcze nie ustalono, jaką moc będzie mieć nowa elektrownia, i na jakich zasadach w tym projekcie wezmą udział Polska, Łotwa i Estonia.

Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego
Ekonomia
Gminy przechodzą na OZE – nie zostań w tyle!
Ekonomia
Pracownik w centrum uwagi organizacji
Ekonomia
Korzyści dla firmy z wynajmu długoterminowego
Materiał Promocyjny
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Ekonomia
Czy sukces może uśpić czujność lidera?
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń