Urząd celny podał, że wartość eksportu w listopadzie wzrosła o 4 proc. r./r. do 18,776 mld franków, w tym do USA o 21,3 proc. i do Azji o 8,7 proc. Eksport do Unii Europejskiej poprawił się tylko o 1,1 proc., bo w obrotach z drugim partnerem z tego bloku, Włochami, doszło do spadku o 11 proc.
Eksport zegarków, od dawna najbardziej odpornego sektora gospodarki Szwajcarii, zwiększył się o 2,9 proc., znacznie poniżej średniej rocznej 8,4 proc. Nie przeszkodziło to w osiągnięciu w handlu towarami nadwyżki 2,946 mld franków, drugiej co do wielkości nadwyżki miesięcznej zanotowanej w historii.
Analityk z Informa Global Markets, Tony Nyman, uznał dane urzędu celnego za kolejny dobry wynik, najlepszy w minionym roku, świadczący, że gospodarka Szwajcarii jest mimo wszystko odporna na kłopoty strefy euro. – Dane urzędu celnego wywołują wrażenie, że najgorsze minęło i potwierdzają naszą prognozę, iż eksport będzie znów motorem wzrostu w 2013 r. – dodał Claude Maurer z pionu badań Credit Suisse.