Kto nie chce trzymać pieniędzy na niskooprocentowanych depozytach terminowych, ale przyzwyczaił się do lokowania oszczędności za pośrednictwem banku, nie ma teraz wielkiego wyboru.
Wyraźnie na atrakcyjności straciły konta oszczędnościowe. W Alior Banku nowi klienci mogą liczyć na 2 proc. odsetek w skali roku, ale tylko przez trzy miesiące. Pozostali muszą zadowolić się niecałym procentem. BGŻ BNP Paribas też płaci 2 proc. od nowych środków, ale tylko do 28 lutego. Potem oprocentowanie konta wyniesie 0,75 proc. W ING Banku Śląskim Otwarte Konto Oszczędnościowe Bonus zapewnia 2 proc. przez cztery miesiące pod warunkiem, że zostanie założone do połowy lutego. W BGŻOptimie na Koncie Oszczędnościowym zarabiamy 2,3 proc. w skali roku, niestety tylko do 9 lutego 2017 r. Najhojniejszy dla nowych klientów jest Nest Bank, oferuje 2,25 proc.