Szalony wyścig z czasem. Dostawa w 10–15 minut?

Zażarta rywalizacja o rynek dostaw e-zakupów mocno przyspiesza – liczy się już nie tylko miejsce odbioru, ale i jak najkrótszy jego termin. Gra toczy się o minuty.

Aktualizacja: 05.08.2021 21:09 Publikacja: 05.08.2021 21:00

Szalony wyścig z czasem. Dostawa w 10–15 minut?

Foto: Adobe Stock

Operatorzy kurierscy, sklepy internetowe i firmy specjalizujące się w dostawach prześcigają się, kto szybciej dostarczy zakupy internetowe. To nowy trend, który napędza dziś rynek e-commerce. Dopiero co wszedł nad Wisłę Jokr – start-up, który gwarantuje ekspresową dostawę „pod drzwi" w niespełna kwadrans (usługa dostępna jest na razie w Warszawie), a już do walki z nim chcą przystąpić kolejni, w tym m.in. znany z parataksówek Bolt (operator właśnie zdobył 600 mln euro od inwestorów m.in. właśnie na rozwój 15-minutowych dostaw art. spożywczych). Zapowiada się ostra rywalizacja, bo konkurencja w tym segmencie błyskawicznych dostaw szybko rośnie.

Pozostało 83% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Ekonomia
Chcemy spajać projektantów i biznes oraz świat nauki i kultury
Ekonomia
Stanisław Stasiura: Harris kontra Trump – pojedynek na protekcjonizm i deficyt budżetowy
Ekonomia
Rynek kryptowalut ożywił się przed wyborami w Stanach Zjednoczonych
Ekonomia
Technologie napędzają firmy
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ekonomia
Od biznesu wymaga się odpowiedzialności