Szczyt UE: Europa zapewnia o wsparciu dla Ukrainy. Bez Węgier

- Dziś pokazaliśmy, że Unia Europejska podejmuje wyzwanie, buduje Europę obrony i staje ramię w ramię z Ukrainą - mówił dziennikarzom przewodniczący Rady Europejskiej António Costa.

Donald Tusk zapewnia, że Europa może wygrać wyścig zbrojeń z Rosją

Przywódcy państw UE pochwalili propozycję Komisji Europejskiej, która chce zwiększenia elastyczności wydatków na obronność w państwach UE oraz proponuje zaciągnięcie wspólnego długu w wysokości 150 mld euro, które miałyby być przeznaczone na zwiększenie potencjału obronnego poszczególnych państw Unii Europejskiej.

We wspólnym oświadczeniu wydanym na zakończenie szczytu przywódcy 27 państw UE zapowiedzieli dokładne przeanalizowanie propozycji Komisji Europejskiej przez rządy ich państw.

Czytaj więcej

Opinie polityczno - społeczne

Jędrzej Bielecki: Parasol atomowy Francuzów? Zaraz możemy nie mieć nic lepszego

Francuzi nie odejdą od zasady, że w ostatecznym rozrachunku to w Pałacu Elizejskim będzie zapadać decyzja o użyciu sił jądrowych. Za chwilę Donald Trump może jednak spowodować, że to i tak będzie najlepsze wyjście dla Polski.

- Europa musi podjąć to wyzwanie, ten wyścig zbrojeń. I musi go wygrać - mówił premier Donald Tusk w czasie szczytu. Europa jako całość jest zdolna wygrać każdą militarną, finansową i gospodarczą konfrontację z Rosją - jesteśmy po prostu silniejsi – dodał polski premier. 

Z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron, który w środę w orędziu do Francuzów określił Rosję jako zagrożenie dla Francji i Europy nazwał szczyt w Brukseli „pierwszym krokiem”. - Cokolwiek stanie się na Ukrainie, musimy zbudować autonomiczne zdolności obronne w Europie – powiedział po zakończeniu szczytu.

UE ws. Ukrainy bez Węgier: Nie może być negocjacji ws. Ukrainy bez Ukrainy

Przywódcy państw UE wyrazili też wsparcie dla Ukrainy – ale oświadczenie w tej sprawie zostało przygotowane przez 26 państw, bez udziału Węgier Viktora Orbána, który utrzymuje najbliższe relacje z Władimirem Putinem i Rosją spośród przywódców wszystkich państw UE.

W oświadczeniu w sprawie Ukrainy przywódcy 26 państw UE podkreślili, że nie może być negocjacji ws. Ukrainy bez Ukrainy. Zapowiedzieli też dalsze przekazywanie pomocy walczącemu z Rosją państwu.

- Jesteśmy tu, by bronić Ukrainy – mówił Costa witając wraz z szefową KE Ursulą von der Leyen prezydenta Wołodymyra Zełenskiego, który był gościem szczytu w Brukseli.

Czytaj więcej

Gospodarka

Unia będzie wydawać więcej na zbrojenia, ale prawdziwego przełomu brak

Specjalny fundusz pożyczkowy na obronność, poluzowanie zasad fiskalnych i możliwe przesunięcia z Funduszu Spójności – w czwartek m.in. o tych propozycjach przewodniczącej KE Ursuli von der Leyen będą rozmawiać liderzy polityczni podczas Rady Europejskiej.

Szczyt odbywał się po tym, jak USA podjęły decyzję o wstrzymaniu pomocy wojskowej dla Ukrainy i częściowym wstrzymaniu przekazywania informacji wywiadowczych Ukrainie przez USA. Według szacunków NATO USA dostarczały ponad 40 proc. całej pomocy wojskowej, która trafiała nad Dniepr. Bez wsparcia USA Ukraina – zdaniem ekspertów – będzie w stanie utrzymać obecną skalę działań militarnych maksymalnie przez cztery miesiące.

- Musimy sprawić, działając mądrze i z chłodnymi głowami, że wsparcie USA (dla Ukrainy) również będzie gwarantowane w nadchodzących miesiącach i latach, ponieważ Ukraina jest zależna od wsparcia w zakresie obronności – mówił ustępujący kanclerz Niemiec Olaf Scholz.

Emmanuel Macron oferuje Europie atomowy parasol

Macron poinformował, że uczestnicy szczytu poparli wezwanie Zełenskiego do wsparcia propozycji zawieszenia broni między Rosją a Ukrainą obejmującego ataki powietrzne i ataki na morzu. Zełenski mówił, że takie zawieszenie broni pozwoliłoby sprawdzić czy Moskwa chce zakończyć trwającą od ponad trzech lat wojnę.

Prezydent Francji oświadczył też, że jego kraj jest otwarty na rozmowy o rozszerzeniu francuskiego parasola nuklearnego tak, aby objął również inne kraje europejskie. Francja po wyjściu Wielkiej Brytanii z UE jest jedynym państwem Unii Europejskiej, które posiada broń atomową.

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda w odpowiedzi na tę propozycję mówił, że "parasol atomowy byłby poważnym środkiem odstraszania wobec Rosji". Donald Tusk mówił, że pomysł ten wart jest dyskusji. Propozycja pojawiła się w momencie, gdy Donald Trump, prezydent USA stwierdził, iż Stany Zjednoczone mogą nie bronić tych członków NATO, którzy nie wydają wystarczająco wiele na swoją obronność.

Macron odnosił się też do reakcji Moskwy na jego środowe orędzie, w którym przestrzegał przed rosyjskim zagrożeniem. Kreml określił jego wypowiedzi mianem „konfrontacyjnych”.