– 24 lutego zaczęliśmy pisać nowym tom naszej wspólnej historii – powiedział o Ukraińcach i Polakach prezydent Wołodymyr Zełenski.
Jego przedstawicielka w Trybunale Konstytucyjnym i deputowana Olha Sovhyria poinformowała, że prezydent skieruje do parlamentu ustawę o „specjalnym statusie obywateli Polski na terenie Ukrainy”. Niestety, nie wiadomo ani czy projekt jest gotowy, ani co się w nim znajduje.
Z kolei prezydent Duda mówił, że „nikt nie może naruszyć naszej jedności. Ani wrodzy politycy, ani zagraniczni agenci”.
Czytaj więcej
Prezydent Duda zapewnił w Kijowie, że Polska nie opuści prowadzącego wojnę sąsiada, i podtrzymał polski sprzeciw wobec legalizacji rosyjskich podbojów.
Na potwierdzenie jego słów nie trzeba było długo czekać. – To rozpaczliwa próba wzmocnienia (padającego) ducha ukraińskiej armii – powiedział o wizycie Dudy w Kijowie rosyjski politolog bliski Kremlowi Siergiej Markow. – Przy czym nie ma żadnego konfliktu między Rosją a Ukrainą po prostu dlatego, że Ukraina nie istnieje jako suwerenne państwo. Po 2014 roku mamy do czynienia z marionetkowym reżimem, który obsługuje interesy obcych państw – wyjaśnił, dlaczego uważa, że z definicji Polska nie może wspierać Ukrainy w wojnie z Rosją.