Aktualizacja: 24.02.2025 22:14 Publikacja: 29.03.2022 12:05
Siergiej Ławrow
Foto: AFP
"Praktycznie każdego dnia potężne ataki z wykorzystaniem zaawansowanych technologii informacyjno-komunikacyjnych są wymierzone w instytucje państwowe, media, obiekty infrastruktury krytycznej, systemy podtrzymywania życia" - poinformowało we wtorek rosyjskie MSZ.
Rząd przekazał, że "bezprecedensowa skala tych działań i ich skoordynowany charakter wyraźnie wskazują, że oprócz ukraińskich sił specjalnych szkolonych przez Stany Zjednoczone i inne siły NATO, w wojnę cybernetyczną przeciwko nam coraz bardziej zaangażowani są anonimowi hakerzy i prowokatorzy działający na zlecenie zachodnich mocodawców kijowskiego reżimu".
- Żyjemy w burzliwych czasach. Po krótkiej przerwie, którą dała nam historia, którą bardzo się cieszyliśmy. Ale historia nas dogoniła. W czasach takich jak te, gdy świat wydaje się być niepozbierany, gdy porządek wydaje się umierać, to, czego potrzebujemy to powrót do pytań podstawowych o to, co słuszne, a co niesłuszne. O to, co prawdziwe, a co nieprawdziwe. Co się tak naprawdę dzieje, a co jest tylko wytworem propagandy - mówił minister Radosław Sikorski na sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ, poświęconej trzeciej rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Wicepremier Ukrainy Ołha Stefaniszyna wyraziła nadzieję na rychłe podpisanie umowy między USA a Ukrainą ws. dostępu Stanów Zjednoczonych do ukraińskich zasobów naturalnych.
W trzecią rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę prezydenci Rosji i Chin, Władimir Putin i Xi Jinping, odbyli rozmowę telefoniczną, podczas której padły zapewnienia o przyjaźni między Pekinem a Moskwą. Obaj przywódcy rozmawiali też o wojnie na Ukrainie.
Donald Trump miał nakazać zamknięcie amerykańskiej bazy wojskowej w Aleksandropolis w Grecji - podaje grecki dziennik „Dimokratia”.
Specjalny wysłannik Donalda Trumpa na Bliski Wschód Steve Witkoff w rozmowie z CNN zasugerował, że to nie Rosjanie mogą być odpowiedzialni za wybuch wojny na Ukrainie.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Dziś mijają dokładnie trzy lata od wybuchu wojny.
Wojna z Ukrainą i nieustanna walka z zewnętrznymi wrogami są paliwem napędowym reżimu na Kremlu. Gdy tego paliwa zabraknie, zbudowany przez Putina system może się posypać.
W ślad za Unią Europejską także Wielka Brytania nałożyła w poniedziałek, w trzecią rocznicę rosyjskiej agresji na Ukrainę, nowe sankcje. Są najmocniejsze od początku wojny. Uderzają w 14 rosyjskich kleptokratów, dziesiątki firm i tankowców floty cieni. Biją też w chińskich, północnokoreańskich, tureckich, tajskich, indyjskich i kirgiskich pomocników Putina.
- Mamy wspólny cel pokoju - mówił podczas wspólnej konferencji z prezydentem USA Donaldem Trumpem prezydent Francji Emmanuel Macron. Z kolei prezydent USA powiedział, że "zawrzemy pokój", bo wojna na Ukrainie "to jeden wielki problem, którego się pozbędziemy".
Chciałem powiedzieć, że jestem wdzięczny wszystkim uczestnikom Rady Bezpieczeństwa Narodowego - mówił po posiedzeniu tego ciała prezydent Andrzej Duda. Mówił, też, że zwrócił się do rządu o wycofaniu się z projektu nowelizacji ustawy o Radzie Ministrów, który znosi obowiązek zapraszania prezydenta na posiedzenia dotyczące bezpieczeństwa.
Trzy lata po inwazji Rosji nasi wschodni sąsiedzi potrzebują sojuszników bardziej niż kiedykolwiek. Bezpieczeństwo Ukrainy i tym samym nasze nie może być podporządkowane sondażom i kampanii prezydenckiej. Po prostu są tematy, które powinny być wyjęte z politycznych sporów.
Niedzielne wybory do Bundestagu dokonały pewnych przetasowań na niemieckiej scenie politycznej. Nie mają rewolucyjnego charakteru i nie zagrażają politycznej stabilności RFN.
Antywiatrakowe polityka Donalda Trumpa wywołuje niepewność w energetyce wiatrowej w USA. Stany, które miały ambitne własne strategie klimatyczne, muszą zrewidować założenia. Bo bez morskiej energetyki wiatrowej nie będą w stanie ich zrealizować.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas