Były prezydent Rosji: Nałożą sankcje, zagrożą, ale wrócą do rozmów

Po uznaniu przez Rosję niepodległości Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej, Rosja jest gotowa na nowe sankcje, groźby i polityczną presję, ale potem "jej przeciwnicy znowu wezwą ją do stołu negocjacyjnego" - oświadczył zastępca przewodniczącego Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, Dmitrij Miedwiediew.

Publikacja: 22.02.2022 07:03

Dmitrij Miedwiediew

Dmitrij Miedwiediew

Foto: PAP/EPA

arb

Były prezydent Rosji komentował decyzję Władimira Putina o uznaniu niepodległości separatystycznych republik w Donbasie.

- Wiemy co teraz się stanie. Znów sankcje, groźby, polityczna presja z różnych stron. Dzikie krzyki i dezinformacja. Przechodziliśmy już to wszystko i od dawna się tego nie obawiamy. Mamy silne nerwy. Ponadto doświadczenie pokazuje nam, że prędzej czy później nasi obecni przeciwnicy przyjdą do nas sami z żądaniem powrotu do stołu negocjacyjnego we wszystkich kwestiach. To nieuniknione biorąc pod uwagę rolę Rosji na arenie międzynarodowej. I historia potwierdzi, że mieliśmy rację - stwierdził Miedwiediew.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Dyplomacja
Algieria wyrzuca z kraju 12 francuskich dyplomatów. W tle porwanie w Paryżu
Dyplomacja
Reza Nasri: Oczekiwanie Ameryki, że Iran się rozbroi, jest nierealne i głupie
Dyplomacja
Co wiadomo o negocjacjach Iran-USA w Omanie? „Izrael chciałby, żeby się nie udały”
Dyplomacja
Radosław Sikorski: Prędzej czy później USA stracą cierpliwość. Uznają to, o czym większość z nas już wie
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Dyplomacja
Chiny przestrzegły Ukrainę przed „nieodpowiedzialnymi uwagami”