Do tak silnej zwyżki mocno przyczyniła się konsumpcja prywatna. Jej wzrost przyspieszył do 4 proc. w trzecim kwartale, z 0,8 proc. w drugim. Silne były również wydatki inwestycyjne, których wkład we wzrost PKB sięgnął 1,47 pkt proc. Zapasy sprzedawców wzrosły natomiast o 0,9 proc., podczas gdy średnio prognozowano ich zwyżkę o 0,2 proc. Pozytywnie na tempo wzrostu gospodarczego wpłynęły też wydatki rządowe oraz eksport. Pozytywnym zaskoczeniem było też wyhamowanie inflacji bazowej PCE (wskaźnika inflacyjnego preferowanego przez Fed) z 3,7 proc. w drugim kwartale do 2,4 proc. w trzecim. Średnio oczekiwano, że zejdzie on do 2,5 proc. Te dane ogólnie wskazują, że amerykańscy konsumenci okazali się odporni na inflację i podwyżki stóp procentowych, a ryzyko recesji wyraźnie się oddaliło.