Aktualizacja: 05.02.2025 10:39 Publikacja: 29.05.2022 23:32
Foto: Adobe Stock
Dla handlu Dzień Dziecka to tradycyjnie jeden z dni w kalendarzu przynoszących wzrost obrotów i szanse na dodatkowe zyski. W tym roku będzie jednak handlowcom trudniej zarobić, ponieważ ogólna koniunktura zniechęca do wydawania pieniędzy. Biorąc pod uwagę, że wydatki na podstawowe produkty rosną, podobnie jak raty kredytów, na inne kategorie zostaje mniej pieniędzy.
Z badań wynika, że większość Polaków zamierza kupić prezent z tej okazji. Według badania Empiku chce to zrobić 75 proc., a wśród rodziców 91 proc. 43 proc. osób chce wydać 50–100 zł, a co czwarty mniej, co pokazuje, iż skala wydatków spadła. Z ubiegłorocznego badania SW Research dla Allegro wynikało, że co trzeci badany chciał wydać 100–200 zł, 28 proc. do 300 zł, a 26 proc. chciało wydać więcej.
Wyjątkowo krótko, bo tylko trzy tygodnie, trwała przerwa między posiedzeniami Rady Polityki Pieniężnej. 4-5 lutego RPP spotyka się znowu, środowa decyzja wydaje się jasna: stopy procentowe bez zmian.
Podobnie jak przy każdym wyjeździe poza granice kraju, również zimą warto pamiętać o zapewnieniu sobie i naszym najbliższym ochrony, jaką daje właściwa polisa ubezpieczeniowa na wypadek nieprzewidzianych zdarzeń.
Wskaźnik PMI dla polskiego sektora przetwórczego wyniósł w styczniu 48,8 pkt. Od kilku miesięcy jesteśmy blisko momentu, w którym dane od S&P Global pokażą poprawę koniunktury w przemyśle. Ten czas jednak wciąż przed nami.
Produkt krajowy brutto (PKB) Polski urósł w 2024 r. o 2,9 proc. rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS) we wstępnym szacunku. Dane są lepsze od średniej prognoz ekonomistów, która (według ankiety „Rzeczpospolitej”) wyniosła 2,8 proc.
Wzrost gospodarczy w strefie euro był w IV kwartale zerowy, a PKB Niemiec i Francji spadły. Europejski Bank Centralny stara się zaradzić pogorszeniu koniunktury, dalej luzując politykę pieniężną.
Gospodarka USA rozwijała się w czwartym kwartale w nieco wolniejszym tempie, niż oczekiwano. Wciąż było ono jednak dosyć solidne.
Od 10 lat Amerykanie nie byli w tak optymistycznych nastrojach wobec gospodarki Stanów Zjednoczonych oraz rynku akcji. Mają coraz większe nadzieje na spadek inflacji i kosztów pożyczek niż w czasie pierwszej prezydentury Donalda Trumpa – wykazał najnowszy sondaż Gallupa.
A jednak wojna celna. Można się było tego spodziewać. Po tym, jak Donald Trump ogłosił karne taryfy celne dla Meksyku i Kanady, bezpośredni sąsiedzi Stanów Zjednoczonych zapowiedzieli podobne kroki ze swojej strony. A prawidła ekonomii są nieubłagane, Trump będzie musiał się zmierzyć z dezaprobatą własnych wyborców.
Ceny bananów w Rosji poszybowały o 96 procent więc do akcji wkroczyła rosyjska nauka. Uczeni ogłosili, że w rok wyhodują w Rosji banany i to taniej niż teraz kosztuje ich import z Ekwadoru.
Japonia planuje uwolnić część swoich zapasów ryżu przeznaczonych do użytku awaryjnego w odpowiedzi na rekordowy wzrost cen tego zboża. Rząd omówi sprzedaż części swoich strategicznych rezerw ryżu w przyszłym tygodniu – poinformował minister rolnictwa Taku Eto na konferencji prasowej.
Według Putina miniony rok był dla gospodarki Rosji „udany”, a „kluczowe wskaźniki makroekonomiczne na plusie”. To nic, że inflacja jest rekordowa, Fundusz Narodowego Dobrobytu Rosjan zżarła wojna, a banki rosyjskie nie mają wejścia na większość rynków.
Ceny w sklepach wzrosły w 2024 r. średnio o 4,3 proc., ale z miesiąca na miesiąc ich dynamika była coraz wyższa. Liderem drożyzny w skali całego roku były słodycze.
W końcówce roku masło drożało nawet o ponad 30 proc. Może to być efekt tego, że aż o 12,5 proc. spadła liczba promocji akurat na ten produkt, mimo że cały rynek zanotował ich solidny wzrost.
Można odnieść wrażenie, że z zaangażowaniem w kampanię wyborczą prezesa NBP jest jak z kotem Schroedingera. Jest i jednocześnie go nie ma.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas