Do Polski wróci wzrost gospodarczy na poziomie 4 proc. w tym roku i 5,4 proc. w 2022 r. – przewiduje w najnowszych prognozach gospodarczych Komisja Europejska. Przez ostatnie lata byliśmy przyzwyczajeni do tego, że Polska była w czołówce najbardziej dynamicznych gospodarek UE. Po raz pierwszy tak nie będzie – 4 proc. to wynik w drugiej połowie unijnej stawki. Ale też inny mamy punkt wyjścia, bo kryzys nas nie doświadczył tak bardzo, jak wiele innych państw UE. W 2020 r. recesja wyniosła w Polsce „tylko" 2,7 proc. Lepsza była tylko Irlandia – jedyny kraj UE ze wzrostem PKB – oraz Luksemburg i Litwa.