70 proc. firm odczuje negatywne efekty pandemii

Koronawirus wysyła teraz Polaków na pracę zdalną. Wkrótce może wysłać wiele osób na bezrobocie.

Aktualizacja: 30.03.2020 07:40 Publikacja: 29.03.2020 21:00

70 proc. firm odczuje negatywne efekty pandemii

Foto: AFP

Aż 67 proc. działających w Polsce firm, które dotąd nie oferowały możliwości pracy zdalnej, zdecydowało się na taki krok po wybuchu pandemii Covid-19. Ale ponad jedna trzecia przedsiębiorców natrafiła na bariery, które to uniemożliwiły – wynika z najnowszego raportu podsumowującego sytuację na polskim rynku pracy od rozpoczęcia okresu kwarantanny przygotowanego przez Devire na zlecenie Kodilla.com.

Wśród branż, które w największym stopniu (ponad 80 proc. badanych firm) stosują pracę zdalna, są m.in. nieruchomości, branża IT, usługi dla biznesu oraz SSC/BPO. Ale są też takie firmy, dla których z różnych względów zdalna forma wykonywania obowiązków okazuje się być bardzo trudna lub wręcz niemożliwa.

Czytaj także: Niebezpieczny lek na epidemię

I tak w takich branżach jak handel, administracja publiczna, spedycja i logistyka czy motoryzacja i lotnictwo odsetek firm które umożliwiają pracę online, wynosi poniżej 35 proc.

– Główną barierą jest charakter wykonywanych obowiązków, na co wskazało aż 83 proc. respondentów. Przykładem może być branża transportowa, spedycji i logistyki. Kierowcy tirów z oczywistych względów nie mogą pracować, będąc w domu – mówi Michał Młynarczyk, prezes Devire i członek zarządu Polskiego Forum HR.

Zdziwienie może budzić administracja publiczna, która wydaje się przystosowana do pracy zdalnej.

Okazuje się jednak, że istnieją inne bariery niż fizyczna konieczność wykonywania pracy. W co trzeciej polskiej firmie brakuje sprzętu elektronicznego dla wszystkich pracowników, np. laptopów. Problemami są też brak regulaminu świadczenia pracy w formie pracy zdalnej (8 proc.) i brak bezpiecznego łącza VPN dostępnego dla pracowników poza firmą (8 proc.). Działa też czynnik ludzki. – Według 10 proc. badanych pracę zdalną uniemożliwiła decyzja zarządu, który nie wierzy, że taka forma świadczenia obowiązków może funkcjonować sprawnie – dodaje prezes Młynarczyk.

Ale wzrost popularności pracy zdalnej to tylko jeden z efektów koronawirusa. Już wkrótce mogą objawić się kolejne negatywne efekty pandemii. – Prezesi firm nie mają złudzeń: koronawirus wpłynie negatywnie na ich przedsiębiorstwa – mówi Młynarczyk. Twierdzi tak 69 proc. respondentów badania, nieunikniona wydaje się również redukcja zatrudnienia – przyznaje blisko połowa osób zarządzających firmami: 45 proc.

W największym stopniu zwolnienia dotknąć mogą produkcji i lotnictwa, aż 80 proc. firm spodziewa się redukcji. W handlu zwolnień nie wyklucza 59 proc. pracodawców.

Konsekwencje pandemii odczuwalne są i będą praktycznie wszędzie. Transport, branże eventowa i turystyczna zamarły. Odwołano imprezy sportowe, spektakle, targi i konferencje. Duża część sektora handlowego oraz gastronomicznego również znacząco ucierpiała, głównie ze względu na zamknięcie galerii handlowych. – Dlatego tylko 5 proc. pracodawców widzi w obecnej sytuacji szansę dla swojego przedsiębiorstwa – taka grupa zadeklarowała, że sytuacja wpłynie pozytywnie na ich biznes.

Dobra dla gospodarki i pracowników jest wiadomość, że są branże, w których nadal jest stabilnie. Najmniejsze zagrożenie zwolnieniami eksperci z Devire odnotowują w branżach budowlanej oraz nieruchomości. Tylko – w porównaniu z innymi branżami – 27 proc. pracodawców wskazało, że sytuacja spowodowana koronawirusem może wiązać się z redukcją zatrudnienia. W IT i telekomunikacji takich ocen było 29 proc.

Biznes
Kolejny koncern zbrojeniowy z Unii będzie produkował na Ukrainie
Biznes
Gdzie wyrzucić woreczek po ryżu? Wiele osób popełnia ten sam błąd
Biznes
Trump pozbywa się papierowych słomek. To (częściowo) dobra decyzja, mówią ekolodzy
Biznes
TikTok powraca do sklepów z aplikacjami Apple i Google w USA
Biznes
Kto dostarczy okręty dla Polski, nowe cła USA i zmiany w programie mieszkaniowym