Aktualizacja: 07.02.2021 18:42 Publikacja: 07.02.2021 18:42
Foto: Bloomberg
25 stycznia 2019 doszło do pęknięcia tamy służącej w stanie Miras Gerais do gromadzenia półpłynnych odpadów przemysłowych pochodzących z wydobywania rudy żelaza. Na tereny w dole tamy runęło ok. 12 mln m3 rdzawego błota, powodując śmierć 270 ludzi, pracowników, podwykonawców firmy, okolicznych mieszkańców i zniszczenie wszystkiego co było na drodze brudnej fali, która skaziła też wybrzeże Atlantyku.
Katastrofa tamy należącej do kopalni Corrego do Feijao pod miasteczkiem Brumadinho była największą tragedią w historii przemysłu wydobywczego. Doszło do niej zaledwie po 4 latach od podobnego wypadku tamy, należącej do spółki j. v. Vale i australijsko-brytyjskiej BHP Billiton. Ta druga katastrofa doprowadziła do wciągnięcia Vale na czarną listę przez inwestorów, zwłaszcza w Europie i do przyjęcia międzynarodowych norm dla takich tam, aby zapobiec podobnej tragedii — stwierdził ft.com.
Rząd Wielkiej Brytanii ogłosił „największy w historii” pakiet sankcji antyrosyjskich. Jego celem jest zwiększeni...
Zgodnie z oczekiwaniami nowym prezesem Polskiej Grupy Zbrojeniowej został Adam Leszkiewicz. Wygrał konkurs, któr...
Adam Leszkiewicz zrezygnował z pełnienia funkcji prezesa zarządu Grupy Azoty - podała spółka. Leszkiewicz w złoż...
USA i Wielka Brytania podpiszą nową umowę handlową, RPP tnie stopy procentowe, co może ożywić rynek mieszkaniowy...
NASK stworzył system do elektronicznego zarządzania dokumentacją. – Przekazanie go samorządom jest jak wrzucenie...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas