Trasa Salomea - Wolica - będzie 300 mln?

Ważą się losy wielu dróg w Polsce. Forsowana jest droga S8 z Łodzi do Wrocławia, a zabiera się pieniądze Warszawie, m.in. na wylotówkę na Gdańsk i obwodnicę Marek

Aktualizacja: 28.12.2010 10:56 Publikacja: 28.12.2010 10:49

Trasa S8 Konotopa-Powązkowska. To jeden z nielicznych odcinków obwodnicy ekspresowej, który uniknął

Trasa S8 Konotopa-Powązkowska. To jeden z nielicznych odcinków obwodnicy ekspresowej, który uniknął cięć budżetowych

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Tak twierdzą przedstawiciele Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji, którzy wręczyli wczoraj ministrowi infrastruktury Cezaremu Grabarczykowi petycję z podpisami warszawiaków. To sprzeciw wobec odchudzonego programu budowy dróg na lata 2011 – 2015. Na liście rezerwowej inwestycji do realizacji „po 2013 roku” znalazły się m.in. wylotówki z Warszawy na Kraków i Gdańsk oraz obwodnica Marek.

Skąd wziąć pieniądze na te trasy? Według SISKOM, ponad 6 mld zł w skali kraju można zaoszczędzić na inwestycjach, których nie uda się w terminie zacząć, np. trasie S8 między Łodzią – skąd pochodzi minister Grabarczyk – a Wrocławiem, rodzinnym miastem marszałka Grzegorza Schetyny.

– Budowy trasy S8 między „Grabarczykowem” i „Schetynowem” nie uda się rozpocząć przed 2013 rokiem, bo Generalna Dyrekcja Ochrony Środowiska właśnie uchyliła uzgodnienia. Resort powinien przesunąć te pieniądze na trasy w Warszawie – przekonuje prezes SISKOM Jan Jakiel.

Ministerstwo Infrastruktury po lobbingu prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz jest gotowe do ustępstw. Najprostsza wydaje się sprawa krótkiego odcinka wylotówki na Kraków Salomea – Wolica (od budowanego węzła w Al. Jerozolimskich do południowej obwodnicy). Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ma już nawet jego wykonawcę. – Budowa wylotówki na odcinku Salomea – Wolica jest przesądzona. Na ten cel znajdziemy 300 mln zł – obiecuje minister Grabarczyk.

Ten odcinek ułatwi zjazd z autostrady A2 i południowej obwodnicy Warszawy. To sukces, ale na razie połowiczny. Co z resztą trasy, która ma odciążyć drogę przez Janki i jaką przejeżdża 60 tys. aut na dobę – nie wiadomo.

Dla SISKOM obietnica resortu infrastruktury jest niewystarczająca. Stowarzyszenie walczy o wpisanie na listę podstawową innych tras, bez których warszawski układ drogowy będzie niepełny.

– Prace nad nową wylotówką na Gdańsk między Bemowem i Czosnowem z obejściem Łomianek są zaawansowane – twierdzi prezes SISKOM Jan Jakiel. – GDDKiA ma decyzję środowiskową, w opracowaniu jest projekt budowlany. Inwestycja mogłaby zostać zrealizowana w latach 2012 – 2014.

[b][link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/548028_Uratowac-obwodnice-stolicy.html]Czytaj więcej w Życiu Warszawy[/link][/b]

Tak twierdzą przedstawiciele Stowarzyszenia Integracji Stołecznej Komunikacji, którzy wręczyli wczoraj ministrowi infrastruktury Cezaremu Grabarczykowi petycję z podpisami warszawiaków. To sprzeciw wobec odchudzonego programu budowy dróg na lata 2011 – 2015. Na liście rezerwowej inwestycji do realizacji „po 2013 roku” znalazły się m.in. wylotówki z Warszawy na Kraków i Gdańsk oraz obwodnica Marek.

Skąd wziąć pieniądze na te trasy? Według SISKOM, ponad 6 mld zł w skali kraju można zaoszczędzić na inwestycjach, których nie uda się w terminie zacząć, np. trasie S8 między Łodzią – skąd pochodzi minister Grabarczyk – a Wrocławiem, rodzinnym miastem marszałka Grzegorza Schetyny.

Biznes
Gdzie wyrzucić karton po mleku? Nie wszyscy znają dobrą odpowiedź
Biznes
Uczelnie chronią zagranicznych studentów. „Zatrudnijcie adwokata, nie opuszczajcie USA”
Biznes
Chiny zbliżają się do UE. Rekord na GPW. Ukrainie grozi niewypłacalność
Biznes
Unia Europejska nie wycofuje się z ESG
Biznes
Trwa konkurs dziennikarski „Voice Impact Award”