Właściciel Wirtualnej Polski poprawił wyniki. Notowania akcji w górę

Notowana na giełdzie w Warszawie Wirtualna Polska Holding, właściciel portalu wp.pl i coraz większy gracz w segmencie rezerwacji turystycznych w 2024 roku wykazała wzrost przychodów o ponad 9 proc. do 1,56 mld zł, ale akcjonariuszom przyniosła podobny zarobek co w 2023 r.: około 155 mln zł.

WP Holding zaskoczył zyskami kwartalnymi 

Wyniki za ostatni kwartał 2024 r. pozytywnie zaskoczyły analityków z biur maklerskich i przecenione przez ostatnich 12 miesięcy o prawie 30 proc. akcje Wirtualnej Polski zyskują po publikacji sprawozdania rocznego kilka procent. Walor kosztował już 81,7 zł (o około 6 proc. więcej niż w poniedziałek na zamknięciu sesji).

W czwartym kwartale 2024 r. WP Holding miał 400 mln zł przychodu (wzrost o 10,7 proc. rok do roku), podczas gdy średnia biur maklerskich ankietowanych przez PAP mówiła o 387,4 mln zł. Skorygowany wynik EBITDA grupy powiększył się rok do roku o 16,7 proc. do 132 mln zł (analitycy oczekiwali 122,4 mln zł), zysk operacyjny urósł o 4,4 proc. do 77,6 mln zł (wobec oczekiwanego 72,1 mln zł), a zysk netto o 14,3 proc. do 44,9 mln zł (biura spodziewały się niecałych 40 mln zł).

Czytaj więcej

Biura Podróży

Wirtualna Polska buduje europejską potęgę w usługach turystycznych. Wakacje.pl łączą się z Travelplanet.pl

Podpisaliśmy ramową umowę nabycia spółki Invia Group, działającej głównie w Niemczech, ale mające...

- Spółka zaskoczyła na plus we wszystkich segmentach, w tym najbardziej w turystyce, choć tam sezonowo czwarty kwartał nie waży wiele w wynikach. W mediach co prawda przychody były zbliżone do oczekiwań, ale udało się nieco mocniej niż zakładaliśmy ograniczyć koszty – komentuje Dominik Niszcz, analityk Domu Maklerskiego Trigon.

Analitycy liczą na poprawę trendów w segmencie medialnym

Maciej Bobrowski, analityk BDM akcentuje szczególnie widoczną w wynikach WPH poprawę zyskowności segmentu reklama i subskrypcje.

„Zaprezentowane wyniki za czwarty kwartał 2024 oceniamy pozytywnie. Odczyty EBITDA we wszystkich segmentach okazały się wyższe niż nasze wcześniejsze oczekiwania. Akcentujemy w szczególności silne przełamanie negatywnych tendencji rok do roku na poziomie skorygowanej EBITDA w segmencie reklama i subskrypcje. W czwartym kwartale 2024 r. skorygowana EBITDA w segmencie reklama i subskrypcje wrosła o 10,8 proc.” – napisał m.in. w notatce dla inwestorów.

Także Dominik Niszcz sygnalizuje, że może być ona istotna ponieważ to słabe wyniki segmentu w 2024 r. mogły wystraszyć inwestorów i spowodować przecenę akcji.

Prezes WP Holding: płynęliśmy rowerem wodnym po turystycznym Atlantyku. Teraz podróż już bez przygód 

Zarząd WPH liczy, że w 2025 r. za sprawą przejęcia czekającego na zielone światło organów antymonopolowych w Polsce i Chinach istotnie zwiększy skalę działalności. Potencjał widzi w rynku niemieckim.

- Odliczamy dni do dołączenia do nas zespołu Grupy Invia. Kilkuset świetnych fachowców, wielu z nich ma kilka dekad doświadczenia w branży turystycznej. Jesteśmy już po pierwszych warsztatach, gdzie mogliśmy zobaczyć tę jakość na własne oczy. Mamy wzajemne, oczywiste synergie produktowe w rejonie Europy Środkowej, a rynek niemiecki, gdy się do niego dobrze przygotujemy marketingowo i znajdziemy w sobie wystarczające ambicje, podwoi skalę naszej działalności. Nie możemy się doczekać, aby położyć obie ręce na tej kierownicy – napisał Jacek Świderski, prezes WPH w liście do akcjonariuszy.

Podkreślił, że po raz pierwszy w historii WPH większość przychodów będzie pochodzić z biznesu turystycznego. Prezes grupy liczy, że zmieni się także postrzeganie firmy, która powszechnie kojarzy się z biznesem mediowym.

Jednocześnie Jacek Świderski sygnalizuje koniec dużych przejęć w turystyce i zapowiada, to medialnemu biznesowi poświęci więcej uwagi. Miało to miejsce już w czwartym kwartale ub.r. i widoczne są efekty. Jednak pytany o udział WPH w rynku reklamy internetowej i o potencjał tego rynku odpowiedział: - Mamy bardzo dużo do zrobienia wewnątrz firmy.

- Biznes turystyczny to biznes globalny, a my osiągnęliśmy już wszystko, co rowerem wodnym na Atlantyku osiągnąć się dało. Dalsza podróż musi mieć mniej przygodny charakter, tj. niebazujący na naszej przedsiębiorczej naturze, a na muskule aktywów. Również dlatego, że po kilku latach przerwy, chcemy znów poświęcić więcej czasu naszym ukochanym mediom, których opuszczenie sporo nas kosztowało – zapowiedział Jacek Świderski.

Proszony na konferencji o sprecyzowanie, co miał na myśli zapewnił we wtorek, że grupa nadal chce rosnąć poprzez przejęcia.

- Na pewno mamy apetyty aby rosnąć poprzez akwizycje, ale też skupiamy się, aby rozwijać przejęte firmy i zmniejszać zadłużenie – mówiła też Elżbieta Bujniewicz-Belka, odpowiedzialna w zarządzie za finanse.

Maciej Bobrowski spodziewa się, że przejęcie Invia Group zostanie sfinalizowane w drugim kwartale tego roku. Zaznacza, że nawet w sytuacji gdyby go nie było wyniki WPH w 2025 r. poprawiałyby się.

- Oceniamy, że w najbliższych kwartałach Wirtualna Polska Holding będzie na ścieżce wynikowej cechującej się wysoko jednocyfrową lub dwucyfrową dynamiką wzrostu skorygowanej EBITDA (bez ujęcia konsolidacji Invia Group, która przeskaluje wyniki prawdopodobnie od drugiego kwartału 2025 r.) – skomentował Maciej Bobrowski.

Co dalej z TVN? WP zakłada nowe spółki 

Według nieoficjalnych informacji WPH miała złożyć w konsorcjum z innymi podmiotami wstępną ofertę na zakup TVN. Nie ma na ten temat ani słowa w sprawozdaniu. TVN pojawia się jedynie w życiorysie Piotra Waltera, członka rady nadzorczej spółki. Podała ona także, że założyła trzy nowe spółki (są w fazie organizacji), w tym WP Investments. 

Jacek Świderski w rozmowie z Wirtualnymi Mediami (serwis należy do WPH) nie potwierdził tego wprost, ale też nie zaprzeczył. Dziś ponownie odmówił komentarzy nt. TVN.

Kluczowe jest, czy WPH na to stać. Uwzględniając przejęcie Grupy Invia wskaźnik długu netto do EBITDA WPH na koniec 2024 r. wyniósłby 2,4 – podał zarząd w sprawozdaniu.

Czy WPH może jeszcze zwiększyć zadłużenie? - Teoria mówi, że jest przestrzeń. 3,5 to złoty standard bankowy. Wszystko zależy jednak od konstrukcji finansowania głównego jaką spółka w porozumieniu z akcjonariuszami jest w stanie ustalić - mówiła Elżbieta Bujniewicz-Belka.

Jacek Świderski pytany czy na realizację najambitniejszych planów grupa potrzebowałaby emisji nowych akcji powiedział, że nie rozumie pytania. - Nie planujemy emisji – dodał.