Stroje Celine Dion, Aya Nakamury i Lady Gagi, które były z zachwytem komentowane w mediach społecznościowych, to dzieła paryskiego domu mody Dior. Ta marka modowa należy do głównego sponsora Olimpiady — francuskiego giganta modowo-kosmetycznego Louis Vuitton Moët Hennessy (LVMH).
150 mln euro, jakie LVMH wydał na dofinansowanie Olimpiady, były chyba najlepiej zainwestowanym kapitałem w marketing w jego historii, a być może nawet w w historii biznesu dóbr luksusowych. LVMH jest partnerem premium, tak samo, jak sieć kosmetyczna Sephora, czy sieć hipermarketów Carrefour, ale wynegocjował sobie także tytuł „partnera kreatywnego”. Co ciekawe, prezes LVMH Bernard Arnault, najbogatszy człowiek na świecie, podobno miał się długo wahać, zanim podpisał olimpijski czek.