Poseł Dariusz Joński, przewodniczący sejmowej Komisji śledczej ds. wyborów kopertowych, ujawnił dokument z kwietnia 2020 r. podpisany przez byłego prezesa Poczty Polskiej Tomasza Zdzikota, z którego wynika, że państwowy operator poniósł koszty przekraczające 88,2 mln zł. Tymczasem rekompensata, jaką spółka otrzymała, jest o 35 mln zł niższa. Z naszych informacji wynika, że Krajowe Biuro Wyborcze (KBW) wciąż nie zapłaciło Poczcie Polskiej niemal 14 mln zł. A to nie koniec kosztów, jakie znajdująca się w fatalnej kondycji finansowej firma, licząca dziś każdy grosz, poniosła w związku z organizacją korespondencyjnych wyborów prezydenckich w 2020 r., które finalnie się nie odbyły.