Reklama

Koło ratunkowe dla Poczty Polskiej. Rząd odblokuje setki milionów złotych

Będąca na krawędzi upadłości Poczta Polska (PP) wkrótce złapie oddech i to potężny. Wiele wskazuje na to, że państwową spółkę zasili około 700 mln zł. A za okres 2024-2025 operator może otrzymać nawet 2 mld zł wsparcia.

Publikacja: 12.02.2024 13:24

Będąca na krawędzi upadłości Poczta Polska wkrótce złapie oddech i to potężny

Będąca na krawędzi upadłości Poczta Polska wkrótce złapie oddech i to potężny

Foto: Adobe Stock

To pieniądze z budżetu, które mają zrekompensować operatorowi świadczenie nierentownych tzw. usług powszechnych. Taką pomoc publiczną musi notyfikować Komisja Europejska. Ostatecznej zgody na wsparcie za lata 2021-2022 wciąż nie ma, ale rząd zdecydował się na manewr, który już teraz odblokuje strumień pieniędzy dla PP. Koalicja Obywatelska zmieni bowiem przepisy Prawa pocztowego. Co więcej, w kolejnych latach Poczta ma otrzymać nawet dwa razy więcej pieniędzy, niż w ustawie zapisało Prawo i Sprawiedliwość.

Czytaj więcej

Znane nazwiska mają postawić Pocztę Polską na nogi. Oto skład rady nadzorczej

Rusza pomoc dla Poczty polskiej

Do Sejmu trafił już projekt nowelizacji ustawy w tej sprawie. Przy okazji ostatniej nowelizacji, dokonanej przez Prawo i Sprawiedliwości, przepisy skonstruowano tak, że PP nie mogło dostać należnej jej rekompensaty do czasu pełnej zgody KE. I choć Bruksela wydała tzw. comfort letter (rodzaj listu intencyjnego, na podstawie którego inne poczty w Europie są w stanie sięgać po pomoc publiczną), to prezes Urzędu Kontroli Elektronicznej, wspierany ekspertyzą prawną Prokuratorii Generalnej, nie chciał dać zielonego światła na wypłatę tego wsparcia.

Niedawna wizyta w Brukseli Borysa Budki, ministra aktywów państwowych, dała jednak nadzieję będącej w fatalnej sytuacji finansowej Poczcie. KE przyznała, że „comfort letter” udzielony PP pozostaje w mocy. Minister Budka na antenie TVN24 ogłosił zaś, że ma zapewnienie z KE, że pełna zgoda zostanie udzielona do połowy br.

Czytaj więcej

Koniec z upartyjnieniem spółek? Rząd sięga po pomoc headhunterów
Reklama
Reklama

Wielkie rzadowe pieniądze w grze

Nowela ustawy pozwoli – nie czekając na unijną zgodę – na wypłatę ok. 700 mln zł. Proponowane przepisy wskazują bowiem, że wstępna płatność może nastąpić przed wydaniem decyzji KE. Ale na tym nie koniec. Za straty w br. Poczta może otrzymać kolejne 697 mln zł, a projekt nowelizacji przewiduje, że w latach 2024-2025 do państwowej spółki z budżetu trafi nawet ok. 2 mld zł. Maksymalną rekompensatę na 2024 r. zapisano w kwocie 750 ml zł, zaś na 2025 r. – 1,244 mld zł. Dla porównania, w przepisach uchwalonych przez PiS było to odpowiednio 593 mln zł i 651 mln zł, przy czym na wypłatę tej pomocy rząd PiS w ustawie budżetowej na 2023 r. zarezerwował… 6,9 mln zł.

Tym czasem Poczta Polska tonie. Moloch w ub. r. wygenerował 787 mln zł straty. Mateusz Chołodecki, kierownik laboratorium rynku pocztowego, Centrum Studiów Antymonopolowych i Regulacyjnych UW, nie ukrywa, że sytuacja firmy jest bardzo trudna. Według niego spółkę pogrąża teraz wzrost płacy minimalnej od stycznia br. – Przyjmując, że dotyczy to 80 proc. z 63 tys. pracowników, to dla PP dodatkowe aż ok. 800 mln zł kosztów w skali roku – tłumaczy. I prognozuje, że 2024 r. spółce może brakować nawet ponad 1,1 mld zł.

Czytaj więcej

Poczta Polska zamraża działalność. Straty są większe, niż sądzono

Ruszyły zmiany personalne w Poczcie Polskiej

Rząd rozpoczął już proces ratowania spółki. Na razie ruszyły zmiany personalne. Ministerstwo Aktywów Państwowych wybrało nową radę nadzorczą. Przewodniczącym został Paweł Wojciechowski, ekonomista, były minister finansów, a w latach 2021-2022 wiceprezes Pracodawców RP. W składzie są też Jerzy Sławek, kwalifikowany doradca restrukturyzacyjny z Lublina (posiada jedną z pierwszych w Polsce licencji wydanych przez ministra sprawiedliwości), Magdalena Gaj, była prezes UKE, a także Mariusz Popek, były wiceprezes ZPC Otmuchów, absolwent Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Wiele wskazuje, że to ten ostatni wybrany zostanie też na p.o. prezesa, do czasu wyboru nowego zarządu w konkursie.

Czytaj więcej

Styczeń bez pensji w Poczcie Polskiej? Spółka ma coraz większe kłopoty

Popek, który ukończył studia Master of Business Administration na Akademii Ekonomicznej w Krakowie w kooperacji ze Stockholm University School of Business, ponad dekadę temu był członkiem zarządu PP. W molochu pracował jeszcze przed jego komercjalizacją, gdy PP była Państwowym Przedsiębiorstwem Użyteczności Publicznej.

Reklama
Reklama

W kontekście nowego zarządu Poczty wymienia się kilka nazwisk: Sebastiana Mikosza (byłego prezesa LOT), Marcina Ledworowskiego (obecnie związany z Accenture, wcześniej członek zarządu Banku Pocztowego), a także Przemysława Sypniewskiego (były prezes PP) i Sławomira Żurawskiego (dyrektor w Laude Smart Intermodal).

Biznes
Donald Trump traci cierpliwość. Nowe sankcje na Rosję na horyzoncie
Biznes
Gwarancje dla Ukrainy, AI ACT hamuje rozwój, zwrot Brukseli ws. aut spalinowych
Biznes
Polskie firmy chcą zamrożenia AI Act
Biznes
Nowe technologie nieodłączną częścią biznesu
Biznes
Biznes o cyrkularności – co mówią liderzy zmian
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama