Przedstawicieli Komisji Europejskiej i towarzyszących im pracowników krajowych urzędów konkurencji interesowały dokumenty dotyczące nowych opon przeznaczonych na wymianę w samochodach osobowych, furgonetkach, ciężarówkach i autobusach, sprzedawanych w Europie. Komisja podała, że obawia się zmowy cenowej producentów tych opon, w komunikacie nie wymieniła ich z nazwy.
Największa na świecie grupa oponiarska, Michelin potwierdziła, że była jednym z podmiotów poddanych tej kontroli, ale zdecydowanie zaprzeczyła istnieniu jakichkolwiek praktyk szkodliwych dla konkurencji, o jakich wspomniała Komisja, a więc również wspólnego uzgadniania cen. Japoński producent Bridgestone również potwierdził agencji AFP wizytę kontrolerów w swej centrali na Europę, Bliski Wschód i Afrykę w Zaventem (Belgia), współpracuję w pełni z prowadzącymi postępowanie. Rzecznik niemieckiego Continentala także powiedział AFP o przeprowadzonych kontrolach w Niemczech, amerykański Goodyear postąpił podobnie, a fiński Nokian poinformował o nich na swym portalu internetowym. Firmy Pirelli, Hankook, Yokohama i Nexen nie zareagowały na pytania AFP.