„Celem jest stworzenie prawdziwie europejskiej grupy przemysłu obronnego, a dodatkowo bliższej współpracy w dziedzinie naziemnej elektroniki” — stwierdza ich wspólny komunikat. Leonardo i KNDS będą pracować nad „opracowaniem płyt podłogowych pojazdów pancernych przyszłej generacji, takxe nad Podstawowym Lądowym Systemem Bojowym (MGCS) ”.
Umowę intencyjną o zawiązaniu spółki j. v. podpisano w siedzibie włoskiego resortu obrony — poinformowała Reutera osoba związana z rozmowami i dodała, że „współpraca obu podmiotów może rozciągać się od luźnej współpracy po integrację wojskowej części Leonardo z KNDS”. Inna osoba poinformowała wcześniej, że Włochy będą mięć nie więcej niż 20 proc. w dowolnej spółce j. v., jaka powstałaby do budowy europejskich czołgów nowej generacji.
Leonardo i KNDS podpisały też porozumienie o wspólnym opracowaniu, produkcji i serwisowanie czołgów dla włoskiej armii, opartych na obecnej wersji niemieckiego czołgu Leopard 2. Reuter podał w lipcu, że Włosi chcą kupić 125 tych leopardów.
Czytaj więcej
To może być przełom w pomocy wojskowej dla Ukrainy. Największy niemiecki producent broni będzie o...
Tygodnik „Der Spiegel” poinformował jako pierwszy o nowym sojuszu, który będzie realizować kontrakty za prawie 50 mld euro i będzie wiązać się z utworzeniem nowego miejsca produkcji leopardów we Włoszech. We wspólnym komunikacie Leonardo i KNDS potwierdziły, że zamierzają „tworzyć dalsze możliwości produkcji i projektowania we Włoszech i wykorzystywać je w przyszłych projektach europejskich i eksportowych”.